Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
1422
Dowcipy online:
63
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały
Wszystkie kawały
(9344)
Antyreligijne
(65)
Czarny humor
(84)
Dla dzieci
(24)
Inne
(867)
Instrukcje obsługi
(6)
Inteligentne
(17)
Komentarze sportowe
(6)
Lech Czech i Rus
(17)
Listy
(27)
O alkoholu
(163)
O alpinistach
(3)
O Anglikach
(28)
O aptekarzach
(28)
O arabach
(29)
O artystach
(9)
O babci
(145)
O babie
(285)
O bacy
(239)
O bajkach
(75)
O Bin Ladenie
(12)
O biznesmenach
(14)
O blondynkach
(1057)
O brunetkach
(69)
O budowlańcach
(29)
O Chińczykach
(41)
O Chuck Norris
(171)
O chłopcach
(114)
O cyganach
(11)
O cyrku
(29)
O diable
(63)
O dresiarzach
(20)
O duchownych
(227)
O dupie
(37)
O dziadku
(149)
O dziewczynkach
(109)
O emigrantach
(4)
O eskimosach
(6)
O Euro 2012
(6)
O facetach
(367)
O fąfarach
(42)
O Francuzach
(24)
O fryzjerach
(27)
O góralach
(29)
O górnikach
(9)
O grubasach
(18)
O Hitlerze
(18)
O hrabim
(34)
O informatykach
(60)
O Jasiu
(1581)
O jaskiniowcach
(21)
O jedzeniu
(65)
O Jezusie
(47)
O Kaczyńskich
(29)
O kelnerach
(77)
O kierowcach
(150)
O kochankach
(114)
O kominiarzach
(3)
O komputerach
(77)
O kontrolerach
(14)
O Kowalskim
(103)
O kowbojach
(8)
O księgowych
(2)
O Kubicy
(7)
O Kubusiu Puchatku
(15)
O Kwaśnieskim
(2)
O laskach
(575)
O lekarzach
(524)
O leśniczych
(7)
O listonoszach
(14)
O marynarzach
(22)
O matematykach
(10)
O Małyszu
(65)
O małżeństwie
(476)
O mężach
(400)
O motocyklistach
(13)
O muminkach
(2)
O myśliwych
(111)
O narkotykach
(17)
O nauczycielach
(533)
O Niemcach
(135)
O Obamie
(4)
O pieniądzach
(14)
O pijakach
(304)
O piłkarzach
(37)
O Polaku
(214)
O policjantach
(395)
O polityce
(260)
O potworach
(7)
O prawnikach
(6)
O PRL
(29)
O psychologach
(17)
O rodzicach
(459)
O rolnikach
(93)
O rudych
(26)
O Rumunach
(7)
O Ruskich
(185)
O sąsiadach
(85)
O sędziach
(56)
O sportowcach
(46)
O starej
(136)
O starym
(30)
O strażakach
(38)
O studentach
(179)
O świętach
(19)
O Świętym Mikołaju
(33)
O szefie
(134)
O szkotach
(53)
O teściowej
(241)
O turystach
(123)
O Tusku
(11)
O uczniach
(233)
O Uni Europejskiej
(7)
O urzędnikach
(13)
O Wąchocku
(168)
O wampirach
(11)
O wariatach
(101)
O Wałęsie
(8)
O wędkarzach
(39)
O więźniach
(40)
O wnuku
(19)
O wojsku
(149)
O zajączku
(100)
O zakonnicach
(44)
O żonach
(563)
O żołnierzach
(103)
O zwierzątkach
(794)
O złodziejach
(64)
O złotej rybce
(37)
O łysych
(33)
Opowieści
(39)
Po góralsku
(73)
Po kaszubsku
(2)
Po śląsku
(13)
Prima aprilis
(6)
Przykazania
(11)
Religijne
(109)
Rozmowy telefoniczne
(74)
Śmieszne nazwiska
(31)
Śmieszne zagadki
(669)
Szczyty głupoty
(62)
W restauracji
(95)
Wierszyki
(31)
Z błędami ort
(6)
Z przekleństwami
(93)
Złote myśli
(68)
Najlepsze kawały
(9344)
Ostatnio dodane
(9344)
Najczęściej czytane
(9344)
Najbardziej lubiane
(9344)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
O żonach
O żonach
Trzy przyjaciółki pojechały na parodniowe szkolenie.
Po jego zakończeniu postanawiają wracać na noc do domu, wsiadają do auta i jadą.
Zrobiło się ciemno i w pewnym momencie jedna z nich mówi, że chce się jej siku, pozostałe, że im również.
Zatrzymały auto na parkingu, wchodzą w krzaki, przykucają i załatwiają potrzeby.
Nagle zobaczyły jakąś ciemną, skradającą się postać. Przestraszone uciekły do auta i w drogę... Tymczasem okazało się, że weszły na teren cmentarza, a postać to tylko stróż...
Po trzech tygodniach mężowie owych kobiet spotykają się w pubie na piwie.
Siedzą smutni... W końcu jeden z nich się odzywa:
- Pokłóciłem się z moją żoną, tak na poważnie...
- Dlaczego? - pytają pozostali.
- Bo tydzień temu, jak wróciła ze szkolenia, nie miała na sobie majtek...
- Ja natomiast - mówi drugi - wyprowadziłem się z domu...
- Dlaczego? Pytają pozostali...
- Bo jak wróciła ze szkolenia, to nie dość, że nie miała gaci na sobie, to jeszcze miała ubłocony tyłek!
- To wszystko nic - mówi trzeci. - Ja się rozwodzę!
- Dlaczego? - pytają kumple.
- Bo ze szkolenia wróciła nie dość, że bez majtek i z błotem na tyłku, to jeszcze z szarfą między nogami z napisem: "NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY - KOLEDZY Z WAŁBRZYCHA"!
3.53
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O mężach
O żonach
O szefie
Pewnego dnia żona wraca do domu z pierścionkiem z wielkim diamentem. Mąż pyta zdziwiony:
- Skąd to masz?
- Graliśmy z szefem w lotto i wygraliśmy. Kupiłam z mojej części wygranej.
Tydzień później żona wraca w nowym lśniącym futrze.
- Skąd to masz?
- Graliśmy z szefem w lotto i wygraliśmy. Kupiłam z mojej części wygranej.
Po kolejnym tygodniu żona parkuje pod domem nowy sportowy samochód. Oczywiście powtarza wyjaśnienie z totolotkiem. Przy okazji prosi męża:
- Przygotuj mi, kochanie, kąpiel!
Po chwili wchodzi do łazienki i widzi, że mąż napuścił do wanny tyle wody, że ledwo zebrała się kałuża w okolicy korka.
- Co to znaczy? To ma być kąpiel?!
- Kochanie, chyba nie chcemy, żeby zamoczył się twój kupon?
3.1
Lubi
2
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O mężach
O żonach
O małżeństwie
Małżeństwo remontuje mieszkanie. Żona maluje jedną ze ścian, na której zawieszone jest poroże jelenia. Małżonek do żony:
- Kochanie, uważaj, nie pomaluj rogów.
Na to ona:
- To przesuń się dalej.
3.2
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O żonach
O myśliwych
Myśliwy wraca do domu wcześniej z nieudanego polowania i zastaje w łóżku żonę z kolegą z koła łowieckiego. Wściekły ładuje śrut do strzelby, wymierza kochankowi w "krok" i mówi:
- Teraz ci je odstrzelę!
Kolega drżącym głosem przekonuje:
- Przecież jesteś myśliwym, musisz dać mi "szansę".
- Dobra - mówi zdradzony. - Wstań i rozbujaj je.
3.27
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O mężach
O żonach
O małżeństwie
Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczoru żonę rozbolała głowa i nalegała, aby jej mąż poszedł sam. Długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł.
Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział, jaki strój sobie kupiła, zdecydowała się pójść na zabawę i go poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła.
Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona przez rozbawionego mężusia i poproszona do tańca.
Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział, że podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzanie pięterka", ona się zgodziła bez oporu (bo to przecież jej mąż...). Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd. Później ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań. Gdy już wrócił, zapytała z dziką satysfakcją w głosie:
- No i jak się bawiłeś skarbie? Dużo tańczyłeś?
- Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów, i całą noc graliśmy w pokera. Ale powiem ci, że facet, któremu pożyczyłem kostium, podobno bawił się nieziemsko...
4.21
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O mężach
O żonach
O policjantach
Mąż-policjant wchodzi do domu, a papuga krzyczy:
- Rrrooogacz, rrrooogacz.
Przeszedł obok niej obojętnie, nawet nie zwrócił na nią uwagi. Jednak sytuacja powtarza się przez cały tydzień. Podczas służby zwierza się koledze, że jak tylko wejdzie do domu, to papuga wyzywa go od rogaczy. Kolega mu odpowiada:
- Wiesz co, stary, twoja żona to uczciwa babka, ale licho nie śpi. Warto by było sprawdzić.
Podjeżdżają radiowozem pod dom w nocy, kolega radzi mu na wszelki wypadek:
- Słuchaj, zostaw lepiej broń i pałkę w radiowozie, bo jeśli byłaby to prawda, to mógłbyś ich zabić, a po co ci komplikować sobie życie.
Facet posłuchał rady partnera, zostawił broń i pałkę, poszedł do domu. Wchodzi i nie wierzy własnym oczom! Zastaje ich oboje w łóżku!
W afekcie sięga po broń, ale nie ma jej u boku. Sięga po pałkę, ale nie ma pałki. Papuga, widząc poczynania swego pana, krzyczy na cały dom:
- Rogiem go! Rogiem go!!!
3.58
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O żonach
O myśliwych
O blondynkach
Żona wraca do domu i woła:
- Kochanie , gdzie jesteś?
- Na polowaniu.
- A kto tam tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź.
- A czemu dyszy?
- Bo jest ranny, postrzeliłem go.
- A dlaczego dyszy damskim głosem?
- Nie wiem... jestem myśliwym, nie weterynarzem
3.87
Lubi
8
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Mikołajka
O żonach
O złotej rybce
O wędkarzach
Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę. Ta klasycznie mówi:
- Spełnię twoje trzy życzenia...
- Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, d wa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba...
- No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
- No dobra... mam prośbę! Zrób tak, abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!
- Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu, szczytował 5 razy...
4.05
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
wstecz
1
...
36
37
38
39
40
...
71
następna
Dowcipy online:
63
All online:
1422
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0201s, odsłon: , 13:21:59