Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Czat
Online:
550
Dowcipy online:
78
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
REKLAMA
Kawały
Wszystkie kawały
(9345)
Antyreligijne
(63)
Czarny humor
(80)
Dla dzieci
(20)
Inne
(860)
Instrukcje obsługi
(6)
Inteligentne
(16)
Komentarze sportowe
(5)
Lech Czech i Rus
(17)
Listy
(27)
O alkoholu
(161)
O alpinistach
(3)
O Anglikach
(28)
O aptekarzach
(28)
O arabach
(28)
O artystach
(9)
O babci
(144)
O babie
(282)
O bacy
(239)
O bajkach
(75)
O Bin Ladenie
(12)
O biznesmenach
(14)
O blondynkach
(1052)
O brunetkach
(69)
O budowlańcach
(29)
O Chińczykach
(41)
O chłopcach
(114)
O Chuck Norris
(169)
O cyganach
(11)
O cyrku
(29)
O diable
(62)
O dresiarzach
(20)
O duchownych
(227)
O dupie
(37)
O dziadku
(145)
O dziewczynkach
(109)
O emigrantach
(4)
O eskimosach
(6)
O Euro 2012
(6)
O facetach
(367)
O fąfarach
(42)
O Francuzach
(24)
O fryzjerach
(25)
O góralach
(28)
O górnikach
(9)
O grubasach
(18)
O Hitlerze
(18)
O hrabim
(34)
O informatykach
(57)
O Jasiu
(1576)
O jaskiniowcach
(21)
O jedzeniu
(64)
O Jezusie
(46)
O Kaczyńskich
(29)
O kelnerach
(77)
O kierowcach
(150)
O kochankach
(114)
O kominiarzach
(3)
O komputerach
(77)
O kontrolerach
(14)
O Kowalskim
(103)
O kowbojach
(8)
O księgowych
(1)
O Kubicy
(7)
O Kubusiu Puchatku
(15)
O Kwaśnieskim
(2)
O laskach
(574)
O lekarzach
(523)
O leśniczych
(6)
O listonoszach
(14)
O łysych
(33)
O Małyszu
(65)
O małżeństwie
(475)
O marynarzach
(22)
O matematykach
(8)
O mężach
(399)
O motocyklistach
(13)
O muminkach
(2)
O myśliwych
(111)
O narkotykach
(17)
O nauczycielach
(532)
O Niemcach
(135)
O Obamie
(4)
O pieniądzach
(14)
O pijakach
(304)
O piłkarzach
(33)
O Polaku
(214)
O policjantach
(395)
O polityce
(259)
O potworach
(7)
O prawnikach
(6)
O PRL
(29)
O psychologach
(17)
O rodzicach
(458)
O rolnikach
(93)
O rudych
(25)
O Rumunach
(7)
O Ruskich
(185)
O sąsiadach
(85)
O sędziach
(56)
O sportowcach
(45)
O starej
(136)
O starym
(30)
O strażakach
(38)
O studentach
(179)
O szefie
(134)
O szkotach
(52)
O świętach
(18)
O Świętym Mikołaju
(33)
O teściowej
(239)
O turystach
(123)
O Tusku
(11)
O uczniach
(233)
O Uni Europejskiej
(7)
O urzędnikach
(12)
O Wałęsie
(8)
O wampirach
(11)
O wariatach
(101)
O Wąchocku
(167)
O wędkarzach
(38)
O więźniach
(40)
O wnuku
(19)
O wojsku
(149)
O zajączku
(100)
O zakonnicach
(44)
O złodziejach
(64)
O złotej rybce
(37)
O zwierzątkach
(789)
O żołnierzach
(103)
O żonach
(562)
Opowieści
(39)
Po góralsku
(73)
Po kaszubsku
(2)
Po śląsku
(13)
Prima aprilis
(6)
Przykazania
(11)
Religijne
(109)
Rozmowy telefoniczne
(74)
Szczyty głupoty
(61)
Śmieszne nazwiska
(30)
Śmieszne zagadki
(643)
W restauracji
(95)
Wierszyki
(31)
Z błędami ort
(6)
Z przekleństwami
(93)
Złote myśli
(66)
Najlepsze kawały
(9345)
Ostatnio dodane
(9345)
Najczęściej czytane
(9345)
Najbardziej lubiane
(9345)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały o motocyklistach
O motocyklistach
O zwierzątkach
O zajączku
Pewnego dnia Miś kupił sobie motor, który najszybciej mógł jechać 120 km/h...
Miś jechał przez las, aż spotkał swojego przyjaciela Zająca i pyta się:
- Cześć Zając przewieść Cię?
- Cześć Misiu jasne, że tak!
Jadą przez las 100... 110... 120... km/h, aż nagle Misiu poczuł coś mokrego przy swojej pupie i pyta się Zająca:
- Ej Zając! zlałeś się?
- Tak zlałem się bo jechałeś bardzo szybko...
Na następny dzień Zając strasznie się bał, że zwierzęta dowiedzą się i będą się z niego śmiały...
Postanowił kupić jeszcze szybszy motor...
Na następny dzień Zając kupił motor, który najszybciej mógł jechać 140 km/h...
Jedzie Zając przez las spotkał Misia i pyta:
- Hej Misiu przewieść Cię?
- Siemka! Tak!
Jadą przez las 120... 130... 140... aż nagle Zając poczuł coś mokrego przy swojej pupie i pyta Misia:
- Ej Misiu! Zlałeś się?
- Tak zlałem się bo jechałeś bardzo szybko...
- To się zaraz zesrasz bo hamulce wysiadły...
4.06
Lubi
12
osób
Odsmażony:
292
dni temu
Autor:
Lankers
O motocyklistach
O pieniądzach
O złodziejach
Rynek dużego miasta.
Jakieś występy.
Gdzieś z tyłu pośród stojących widzów rozlega się nagle:
– Hej, kolego!
Nieco dalej ktoś odwraca głowę.
– Kto, ja?
– Tak, ty...
– Nie jesteśmy na "ty"!
– O, sorry, kolego.
– Nie jestem twoim kolegą!
– Słuchaj, przyjacielu.
– Ani przyjacielem!
– Posłuchaj mnie, gościu…
– Nie jestem żadnym "gościem"!
– No to jak mam…
– "Proszę pana"…
– OK, więc proszę…
– ... "szanownego".
– Dobra, k..., a więc proszę szanownego pana…
– Dobrze, dobrze…
– Czy szanowny pan widzi tamtego małego szczyla?
– Tego, który wsiada na motor?
– Tak, właśnie tego.
– Widzę.
– No więc chciałem powiedzieć, kiedy byliśmy jeszcze przy "kolego" on akurat opierdalał wielce szanownemu panu kieszenie i torbę. Nie ma za co!
4.26
Lubi
8
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
masloo
REKLAMA
O motocyklistach
O zwierzątkach
Motocyklista jadÄ cy z duĹźÄ prÄdkoĹciÄ zobaczyĹ przed sobÄ oposa. StaraĹ siÄ jak mĂłgĹ, Ĺźeby go ominÄ Ä, ale przy takiej prÄdkoĹci nic siÄ nie daĹo zrobiÄ. Uderzony opos przekozioĹkowaĹ i upadĹ na asfalt i jak to opos zaczÄ Ĺ udawaÄ martwego. Motocyklista, poruszony wyrzutami sumienia, zatrzymaĹ siÄ i wrĂłciĹ po oposa. PoniewaĹź wyglÄ daĹo na to, Ĺźe opos Ĺźyje, zabraĹ go z drogi i zawiĂłzĹ do schroniska. Tam umieszczono go w klatce, wĹoĹźono do niej trochÄ poĹźywienia i wodÄ w miseczce. Rano opos ocknÄ Ĺ siÄ. PopatrzyĹ na wodÄ, popatrzyĹ na jedzenie, popatrzyĹ na prÄty klatki przed sobÄ i mĂłwi:
- Niech to diabli! ZabiĹem motocyklistÄ.
3.33
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O motocyklistach
O sąsiadach
O facetach
Po 25 latach jeĹźdĹźenia Harleyem facet doszedĹ do wniosku, Ĺźe zobaczyĹ juĹź kawaĹ Ĺwiata i uznaĹ, Ĺźe czas osiÄ ĹÄ gdzieĹ na staĹe. KupiĹ wiÄc kawaĹek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko moĹźliwe. Z listonoszem widziaĹ siÄ raz na tydzieĹ, a po zakupy jeĹşdziĹ raz na miesiÄ c. Poza tym byĹa tylko natura i on. Po mniej wiÄcej póŠroku takiego Ĺźycia sĹyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- CzeĹÄ ? mĂłwi tubylec. ? Jestem Enoch, twĂłj sÄ siad, mieszkajÄ cy jakieĹ cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieĹ dwa dni, wieczorem, urzÄ dzam maĹe przyjÄcie. MiaĹbyĹ ochotÄ przyjĹÄ?
- Jasne, po póŠroku na tym odludziu, bÄdzie fajnie.
Enoch poĹźegnaĹ siÄ i juz miaĹ iĹÄ, ale odwraca siÄ i mĂłwi:
- SĹuchaj, jesteĹ tu nowy, wiÄc chyba powinienem ciÄ ostrzec, Ĺźe bÄdziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jeĹşdziĹem Harleyem. MyĹlÄ, Ĺźe dam sobie radÄ.
Enoch juĹź ma odchodziÄ, ale jeszcze odwraca siÄ i mĂłwi:
- Powinienem ciÄ teĹź ostrzec, Ĺźe nie byĹo jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopiÄcioletnim doĹwiadczeniem jako motocyklista myĹlÄ, Ĺźe dam sobie radÄ.
Enoch odwraca siÄ i juĹź ma iĹÄ, ale przypomina sobie jeszcze coĹ i mĂłwi:
- MuszÄ ci teĹź powiedzieÄ, Ĺźe te przyjÄcia to istna orgia seksu.
- WidziaĹem juĹź rzeczy, o ktĂłrych mi siÄ nawet nie ĹniĹo. Po 25 latach jeĹźdĹźenia Harleyem i póŠroku na tym odludziu jestem wiÄcej niĹź gotĂłw, zwĹaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomnÄ. Jak powinienem siÄ ubraÄ na to przyjÄcie?
- Ubierz siÄ jak chcesz. I tak bÄdziemy tylko my dwĂłch?
3.14
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O motocyklistach
O policjantach
Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pewnym pubem motocyklistów na potencjalnych sprawców naruszenia przepisów jazdy-pod-wpływem. Krótko przed zamknięciem spostrzegli motocyklistę, który wytoczył się na mientkich nogach z baru, przetoczył sie po wszystkich motocyklach próbując dopasować kluczyk do 5 różnych motocykli, zanim znalazł swój. Kiedy wreszcie go znalazł, usiadł na nim i siedział przez kilka minut kołysząc się ze spuszczoną głową i zerkając spode łba jak by się stąd wydostać. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W końcu i on dopasował sobie kask do głowy i telepiąc się okrutnie odpalił motocykl i zaczął powoli jechać.
Policjanci tylko na to czekali ? zgarneli chłopa z motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili oczekiwania wyświetlił się wynik: 0,0. Wkurzeni policjanci zaczeli dopytywać się ? jak to mogło być, może się zaciął itp.
Motocyklista na to spokojnie:
- Wszystko ok, dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania uwagi...
3.72
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
REKLAMA
O motocyklistach
O zwierzątkach
Jedzie motocyklista 220 km/h.
Patrzy wróbelek i go potrąca.
Motocyklista zawozi go do domu, daje klatkę, jedzenie i picie.
Rano wróbelek wstaje.
Pałrzy: Kraty, woda, jedzenie.
- Kurde, zabiłem motocyklistę.
3.77
Lubi
9
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
misiek2865
O motocyklistach
Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz?! - warczy zły egzaminator. - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A cholera ich wie, skąd oni się biorą.
4.26
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O motocyklistach
Jedzie trzech gości na motorze. Jeden normalny prowadzi motor, drugi jąkała siedzi za nim, a trzeci niemowa siedzi za jąkałą. Jąkała puka kierowce i mówi szsz... kierowca zrozumiał, że szybciej i dodał gazu. Po chwili znów puka kierowce i mówi szsz... no to kierowca jeszcze szybciej. Po chwili znów puka kierowce i mówi szsz... na to kierowca:
- szybciej już nie mogę!
A jąkała:
- Szszymon spadł!
4.05
Lubi
2
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Katrina
REKLAMA
1
2
następna
Losowe
Dowcipy online:
78
All online:
550
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0053s, odsłon: , 23:14:24
Czat:
Włącz