Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
770
Dowcipy online:
35
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały
Wszystkie kawały
(9344)
Antyreligijne
(65)
Czarny humor
(84)
Dla dzieci
(24)
Inne
(867)
Instrukcje obsługi
(6)
Inteligentne
(17)
Komentarze sportowe
(6)
Lech Czech i Rus
(17)
Listy
(27)
O alkoholu
(163)
O alpinistach
(3)
O Anglikach
(28)
O aptekarzach
(28)
O arabach
(29)
O artystach
(9)
O babci
(145)
O babie
(285)
O bacy
(239)
O bajkach
(75)
O Bin Ladenie
(12)
O biznesmenach
(14)
O blondynkach
(1057)
O brunetkach
(69)
O budowlańcach
(29)
O Chińczykach
(41)
O Chuck Norris
(171)
O chłopcach
(114)
O cyganach
(11)
O cyrku
(29)
O diable
(63)
O dresiarzach
(20)
O duchownych
(227)
O dupie
(37)
O dziadku
(149)
O dziewczynkach
(109)
O emigrantach
(4)
O eskimosach
(6)
O Euro 2012
(6)
O facetach
(367)
O fąfarach
(42)
O Francuzach
(24)
O fryzjerach
(27)
O góralach
(29)
O górnikach
(9)
O grubasach
(18)
O Hitlerze
(18)
O hrabim
(34)
O informatykach
(60)
O Jasiu
(1581)
O jaskiniowcach
(21)
O jedzeniu
(65)
O Jezusie
(47)
O Kaczyńskich
(29)
O kelnerach
(77)
O kierowcach
(150)
O kochankach
(114)
O kominiarzach
(3)
O komputerach
(77)
O kontrolerach
(14)
O Kowalskim
(103)
O kowbojach
(8)
O księgowych
(2)
O Kubicy
(7)
O Kubusiu Puchatku
(15)
O Kwaśnieskim
(2)
O laskach
(575)
O lekarzach
(524)
O leśniczych
(7)
O listonoszach
(14)
O marynarzach
(22)
O matematykach
(10)
O Małyszu
(65)
O małżeństwie
(476)
O mężach
(400)
O motocyklistach
(13)
O muminkach
(2)
O myśliwych
(111)
O narkotykach
(17)
O nauczycielach
(533)
O Niemcach
(135)
O Obamie
(4)
O pieniądzach
(14)
O pijakach
(304)
O piłkarzach
(37)
O Polaku
(214)
O policjantach
(395)
O polityce
(260)
O potworach
(7)
O prawnikach
(6)
O PRL
(29)
O psychologach
(17)
O rodzicach
(459)
O rolnikach
(93)
O rudych
(26)
O Rumunach
(7)
O Ruskich
(185)
O sąsiadach
(85)
O sędziach
(56)
O sportowcach
(46)
O starej
(136)
O starym
(30)
O strażakach
(38)
O studentach
(179)
O świętach
(19)
O Świętym Mikołaju
(33)
O szefie
(134)
O szkotach
(53)
O teściowej
(241)
O turystach
(123)
O Tusku
(11)
O uczniach
(233)
O Uni Europejskiej
(7)
O urzędnikach
(13)
O Wąchocku
(168)
O wampirach
(11)
O wariatach
(101)
O Wałęsie
(8)
O wędkarzach
(39)
O więźniach
(40)
O wnuku
(19)
O wojsku
(149)
O zajączku
(100)
O zakonnicach
(44)
O żonach
(563)
O żołnierzach
(103)
O zwierzątkach
(794)
O złodziejach
(64)
O złotej rybce
(37)
O łysych
(33)
Opowieści
(39)
Po góralsku
(73)
Po kaszubsku
(2)
Po śląsku
(13)
Prima aprilis
(6)
Przykazania
(11)
Religijne
(109)
Rozmowy telefoniczne
(74)
Śmieszne nazwiska
(31)
Śmieszne zagadki
(669)
Szczyty głupoty
(62)
W restauracji
(95)
Wierszyki
(31)
Z błędami ort
(6)
Z przekleństwami
(93)
Złote myśli
(68)
Najlepsze kawały
(9344)
Ostatnio dodane
(9344)
Najczęściej czytane
(9344)
Najbardziej lubiane
(9344)
A
A
A
A
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Ostatnio dodane Kawały
O Kowalskim
O duchownych
O dziewczynkach
Mówi ksiądz:
- Za duszę Jana kowalskiego, za duszę pana Nowaka
Potem córka mówi do mamy:
- Nas też ksiądz zadusi?
4.12
Lubi
1
osób
Odsmażony:
Dzisiaj
Autor:
Andzia i Anta
O Jasiu
O rodzicach
- Aniu, czy temu chłopcu, z którym dziś byłaś na randce, cały czas mówiłaś nie, tak jak ci kazałam?
- Tak, mamusiu!
- A co on ci proponował?
- Na przykład pytał:
Czy nie przeszkadza ci, że cię tu dotknę?
Czy nie przeszkadza ci, że tu włożę paluszek?
4.03
Lubi
4
osób
Odsmażony:
Dzisiaj
Autor:
sindix
O zakonnicach
Z przekleństwami
O duchownych
Ksiądz dostał cynk od znajomego proboszcza z innej parafii, że ma do niego przyjechać biskup na wizytację.
Poszedł więc na targ kupić coś do jedzenia.
Zauważywszy wielką rybę mówi do sprzedawcy:
- Jaka piękna duża ryba!
- No sam tego skurwiela złowiłem!
- Ależ pan jest wulgarny!
- Niech się ksiądz nie denerwuje, to taka nazwa tej ryby tak jak szczupak czy okoń.
Ksiądz kupił rybę i zaniósł na plebanię gdzie była zakonnica.
- Jaka piękna duża ryba! - powiedziała zakonnica.
- No, a ciężki skurwiel!
- Ale się ksiądz wyraża!
- Ale siostro to taka nazwa tej ryby tak jak choćby sum czy płoć. Niech siostra oskrobie tę rybę.
Zakonnica zaczęła pracę kiedy do kuchni weszła kucharka.
- Jaka piękna rybka!
- No, jak ja tego skurwiela oskrobię to pani go usmaży.
- A skąd u siostry takie słownictwo dzisiaj?!
- To taka nazwa tej ryby jest, jak szczupak czy coś...
Na wieczór siedzą przy stole Biskup, proboszcz i zakonnica a kucharka wnosi gotową rybę.
- Jaka piękna duża ryba! - zachwyca się biskup.
- Ja tego skurwiela kupiłem!
- A ja tego skurwiela skrobałam!
- A ja tego skurwiela usmażyłam!
Ksiądz biskup wyciąga z teczki 0,7 litra i mówi:
- k**wa!!! Widzę, że tu sami swoi!!!
3.83
Lubi
16
osób
Odsmażony:
1
dni temu
Autor:
Czarooo
O kelnerach
W restauracji
Koleś w restauracji pyta się kelnera:
- Te paszteciki z zająca to są naprawdę z zająca?
- Oczywiście, choć z niewielką domieszka koniny dla smaku!
-A ile jest tego dodatku?
- No tak naprawdę to pół na pół: jeden zając + jeden koń!
3.97
Lubi
1
osób
Odsmażony:
1
dni temu
Autor:
admin
O Jasiu
Z przekleństwami
Małgosia poznała Jasia.
Po kilku spotkaniach Małgosia postanawia zaprosić Jasia w niedziele na obiad.
Jasiu zgodził się, ale był drobny szczegół.
Pochodził z biednej rodziny i nie wiedział za bardzo jak się ubrać.
Po chwili zastanowienia przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc po połączeniu ze starymi dżinsami i skórzaną kurtką będzie git.
Poszedł więc do szopy, ogarnął całe siano którym pojazd był przykryty i zamarł.
Junak był cały zardzewiały.
Na to Jasiu wpadł na genialny pomysł.
- Wysmaruje go wazeliną.
Tak więc zrobił i Junak świecił się jak po wypolerowaniu.
W niedziele pojechał do Małgosi gdzie czekała na niego przed wejściem i mówi:
- Tylko pamiętaj Jasiu! Po zjedzeniu obiadu nie wolno ci się odezwać. Kto odezwie się pierwszy myje wszystkie gary, taka jest u nas tradycja.
- No dobra, niech będzie. Chyba ich porypało że ja gość będę gary mył.
Weszli więc do domu, zasiedli do stołu, zjedli obiad i cisza.
Ojciec sobie myśli.
- Co ja będę się odzywał. Robiłem całą nockę, a teraz miałbym te gary myć? Nigdy w życiu, siedzę cicho!
Matka myśli.
- No chyba ich porąbało jeśli myślą że się odezwę! Cały dzień obiad gotowałam, a teraz miałabym jeszcze zmywać, no i jeszcze ta patelnia oj jaka urypana. Nic z tego siedzę cicho.
Małgosia sobie myśli.
-Żeby tylko Jasiu się nie odezwał.
Jasiu myśli.
- Porąbani. Przyszedłem w gości i myślą że gary będę mył.
Minęła godzina i jeszcze nikt się nie odezwał.
Jasio się wkurzył, położył Małgosię na stół i zerżnął.
Ojciec sobie myśli.
- A co mnie to k**wa obchodzi. Pewnie dyma ją codziennie. Ja tych garów nie dotknę.
Matka myśli.
- A w d*pie to mam. Jak pomyśle o tej patelni to mi się słabo robi. Siedzę cicho.
Mijają dwie godziny.
Jasio się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i zerżnął.
Ojciec myśli.
- No k**wa mać przegiął, ale mam to w d*pie. Całą noc harowałem i teraz nie będę garów mył.
Małgosia myśli.
- Żeby tylko Jasiu się nie odezwał.
Mijają trzy godziny i dalej cisza.
Zaczęło padać, Jasio podbiega do okna patrzy, a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Myśli sobie:
- No cholera, odezwę się.
- Macie może wazelinę?
Na to wystraszony ojciec.
- Dobra, dobra to ja już k**wa te gary umyję.
4.11
Lubi
17
osób
Odsmażony:
1
dni temu
Autor:
wacław
O Jasiu
O nauczycielach
Pani przedszkolanka pomaga małemu Jasiowi założyć wysokie, zimowe botki.
Szarpią się, męczą, ciągną...
Jest! Weszły!
Spoceni siedzą na podłodze, a Jasio mówi:
- Ale założyliśmy buciki odwrotnie...
Pani patrzy: faktycznie, lewy na prawy.
No to je ściągają, mordują się, sapią...
Ufff, zeszły.
Wciągają je znowu, sapią, ciągną, nie chcą wejść...
Ufff, weszły.
Pani siedzi, dyszy, a Jasio mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani ugryzła się w język, znów się szarpią z butami...
Zeszły.
Na to Jasio:
- To buciki mojego brata, i mama kazała mi je nosić...
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż się przestaną trząść, przełknęła ślinę i znów pomaga wciągać buty.
Tarmoszą się, wciągają, silą się...
Weszły.
- No dobrze - mówi pani - a gdzie są Twoje rękawiczki?
- Schowałem w bucikach, żeby nie zgubić...
4.35
Lubi
4
osób
Odsmażony:
1
dni temu
Autor:
Cynamonka
O Jasiu
O rodzicach
O chłopcach
- Tatusiu, czy Ocean Spokojny zawsze jest spokojny?
- Co za głupie pytanie! Czy nie możesz dowiadywać się o coś mądrzejszego?
- Mogę. Chciałbym wiedzieć, kiedy umarło Morze Martwe.
3.81
Lubi
2
osób
Odsmażony:
1
dni temu
Autor:
alan
O lekarzach
O teściowej
Pacjent opowiada psychiatrze o swoich kłopotach.
- Co noc prześladuje mnie ten sam koszmarny sen. Śni mi się, że po całym mieszkaniu goni mnie teściowa z krokodylem na smyczy. Widzę wyraźnie te okropne żółte oczy, chropowate czoło, ostre zębiska.
- To rzeczywiście brzmi groźnie - przyznaje psychiatra.
- Tak, a krokodyl wygląda jeszcze gorzej.
4.22
Lubi
4
osób
Odsmażony:
2
dni temu
Autor:
optyk
1
2
3
...
1168
następna
Losowe
Dowcipy online:
35
All online:
770
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0098s, odsłon: , 02:11:23