Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
199
Dowcipy online:
23
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały
Wszystkie kawały
(9344)
Antyreligijne
(65)
Czarny humor
(84)
Dla dzieci
(24)
Inne
(867)
Instrukcje obsługi
(6)
Inteligentne
(17)
Komentarze sportowe
(6)
Lech Czech i Rus
(17)
Listy
(27)
O alkoholu
(163)
O alpinistach
(3)
O Anglikach
(28)
O aptekarzach
(28)
O arabach
(29)
O artystach
(9)
O babci
(145)
O babie
(285)
O bacy
(239)
O bajkach
(75)
O Bin Ladenie
(12)
O biznesmenach
(14)
O blondynkach
(1057)
O brunetkach
(69)
O budowlańcach
(29)
O Chińczykach
(41)
O Chuck Norris
(171)
O chłopcach
(114)
O cyganach
(11)
O cyrku
(29)
O diable
(63)
O dresiarzach
(20)
O duchownych
(227)
O dupie
(37)
O dziadku
(149)
O dziewczynkach
(109)
O emigrantach
(4)
O eskimosach
(6)
O Euro 2012
(6)
O facetach
(367)
O fąfarach
(42)
O Francuzach
(24)
O fryzjerach
(27)
O góralach
(29)
O górnikach
(9)
O grubasach
(18)
O Hitlerze
(18)
O hrabim
(34)
O informatykach
(60)
O Jasiu
(1581)
O jaskiniowcach
(21)
O jedzeniu
(65)
O Jezusie
(47)
O Kaczyńskich
(29)
O kelnerach
(77)
O kierowcach
(150)
O kochankach
(114)
O kominiarzach
(3)
O komputerach
(77)
O kontrolerach
(14)
O Kowalskim
(103)
O kowbojach
(8)
O księgowych
(2)
O Kubicy
(7)
O Kubusiu Puchatku
(15)
O Kwaśnieskim
(2)
O laskach
(575)
O lekarzach
(524)
O leśniczych
(7)
O listonoszach
(14)
O marynarzach
(22)
O matematykach
(10)
O Małyszu
(65)
O małżeństwie
(476)
O mężach
(400)
O motocyklistach
(13)
O muminkach
(2)
O myśliwych
(111)
O narkotykach
(17)
O nauczycielach
(533)
O Niemcach
(135)
O Obamie
(4)
O pieniądzach
(14)
O pijakach
(304)
O piłkarzach
(37)
O Polaku
(214)
O policjantach
(395)
O polityce
(260)
O potworach
(7)
O prawnikach
(6)
O PRL
(29)
O psychologach
(17)
O rodzicach
(459)
O rolnikach
(93)
O rudych
(26)
O Rumunach
(7)
O Ruskich
(185)
O sąsiadach
(85)
O sędziach
(56)
O sportowcach
(46)
O starej
(136)
O starym
(30)
O strażakach
(38)
O studentach
(179)
O świętach
(19)
O Świętym Mikołaju
(33)
O szefie
(134)
O szkotach
(53)
O teściowej
(241)
O turystach
(123)
O Tusku
(11)
O uczniach
(233)
O Uni Europejskiej
(7)
O urzędnikach
(13)
O Wąchocku
(168)
O wampirach
(11)
O wariatach
(101)
O Wałęsie
(8)
O wędkarzach
(39)
O więźniach
(40)
O wnuku
(19)
O wojsku
(149)
O zajączku
(100)
O zakonnicach
(44)
O żonach
(563)
O żołnierzach
(103)
O zwierzątkach
(794)
O złodziejach
(64)
O złotej rybce
(37)
O łysych
(33)
Opowieści
(39)
Po góralsku
(73)
Po kaszubsku
(2)
Po śląsku
(13)
Prima aprilis
(6)
Przykazania
(11)
Religijne
(109)
Rozmowy telefoniczne
(74)
Śmieszne nazwiska
(31)
Śmieszne zagadki
(669)
Szczyty głupoty
(62)
W restauracji
(95)
Wierszyki
(31)
Z błędami ort
(6)
Z przekleństwami
(93)
Złote myśli
(68)
Najlepsze kawały
(9344)
Ostatnio dodane
(9344)
Najczęściej czytane
(9344)
Najbardziej lubiane
(9344)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały o jedzeniu
O jedzeniu
O dziewczynkach
- Zosiu, co tak długo robisz w kuchni?
- Wpadła mi kostka lodu do wrzątku i nie mogę jej znaleźć.
3.74
Lubi
22
osób
Odsmażony:
9
dni temu
Autor:
Anonim
O jedzeniu
O teściowej
Maż mówi do żony:
- Nie twierdzę, że twoja mama źle gotuje, tylko zaczynam rozumieć, dlaczego zawsze się modlicie przed jedzeniem.
4.01
Lubi
4
osób
Odsmażony:
18
dni temu
Autor:
miniuś
O jedzeniu
O mężach
O żonach
O małżeństwie
Kochanie, jak ci smakował obiad, który dziś ugotowałam?
Dlaczego Ty stale dążysz do kłótni?!
3.9
Lubi
2
osób
Odsmażony:
21
dni temu
Autor:
monika 15
O jedzeniu
O Jasiu
O nauczycielach
O uczniach
Nauczycielka daje klasie zadanie:
-ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS.
Pierwsza zgłasza się Małgosia:
-Ananas jest zdrowym owocem.
Później zgłasza się Paweł:
-Ananas rośnie na palmach.
Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka.
A Jasiu na to:
-Basia puściła bąka A NA NAS leci smród.
4.24
Lubi
80
osób
Odsmażony:
41
dni temu
Autor:
werka18
O jedzeniu
O zwierzątkach
O facetach
Do sklepu spożywczego przybiega facet:
- Kilogram twarogu proszę!
Sprzedawca dał facetowi ser, po czym facet szybko wybiegł ze sklepu.
Po chwili ten sam facet przybiega do sklepu:
- Dwa kilo twarogu, ale szybko!
Zdziwiony sprzedawca sprzedał facetowi twaróg i facet znowu wybiegł ze sklepu.
Sytuacja powtarza się kilkakrotnie, w końcu sprzedawca się pyta gościa po tym jak ten zamówiłem jeszcze taczkę twarogu:
- Po co panu aż tyle twarogu?
- Pokażę panu, ale niech pan ładuje!
Po chwili obaj wybiegli ze sklepu.
Dobiegają do wykopanej w ziemi dziury i facet zaczyna łopatą wrzucać twaróg do ziemi.
Z dziury dobiegają głośne odgłosy jedzenia, mlaskania, beknięcia.
- O kurcze, co to takiego? - pyta sprzedawca.
- Nie mam zielonego pojęcia, ale to coś cholernie lubi twaróg.
2.79
Lubi
3
osób
Odsmażony:
72
dni temu
Autor:
ola80
O jedzeniu
O mężach
O żonach
O małżeństwie
Mąż wraca do domu zmęczony jak wół i od razu siada do stołu i czeka na obiad.
Żona przynosi mu talerz zupy pomidorowej, której mąż wręcz nie znosi.
Zdenerwowany otwiera okno i wyrzuca talerz na podwórko.
Żona patrzy, obraca się i idzie do kuchni.
Po chwili przynosi mężowi drugie danie: kluseczki polane sosem, golonko i sałatkę z kapusty.
Mężowi aż na ten widok ślinka cieknie.
Już zabiera się za sztućce gdy żona łapie talerz i wyrzuca go za okno.
- O w mordę, co Ty robisz do jasnej cholery?
Na co żona spokojnie odpowiada:
- No myślałam, że drugie danie też zjesz w ogrodzie.
4.2
Lubi
10
osób
Odsmażony:
95
dni temu
Autor:
Gosia S
O jedzeniu
O żonach
O małżeństwie
Była sobie para z 60-letnim stażem małżeńskim. Nie byli bogaci, ale dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi. Mieli po 85 lat, ale byli dobrego zdrowia, głównie dzięki żonie, która przez ostatnią dekadę kładła wielki nacisk na zdrowe jedzenie i ćwiczenia. Z pewnością żyliby jeszcze długo, jednak podczas podróży rozbił się ich samolot.
Tak więc trafili do nieba. Stanęli przed niebiańskimi wrotami, a św. Piotr wprowadził ich do wewnątrz. Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie, z pięknie wyposażoną kuchnią i wodospadem w głównej łazience. Zobaczyli służącą, wieszającą ich ulubione ubrania w szafie. Westchnęli oszołomieni, gdy Piotr powiedział:
- Witamy w niebie. To będzie teraz wasz dom.
Staruszek zapytał Piotra, ile to wszystko będzie kosztować.
- Ależ, nic - odpowiedział Piotr. - Pamiętajcie, to nagroda, którą otrzymujecie w niebie za wasze życie na ziemi.
Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialsze niż jakiekolwiek na ziemi.
- A jakie tam są opłaty? - mruknął.
- To jest niebo - odpowiedział św. Piotr. - Tu możesz grać codziennie za darmo.
Potem udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół, z każdą kuchnią, jaką sobie można wymarzyć. Staruszek patrzył na owoce morza, steki, egzotyczne desery i przeróżne rodzaje napojów.
- Nawet nie pytaj - św. Piotr uprzedził staruszka. - To jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się.
Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę.
- Dobrze, a gdzie są nisko tłuszczowe, niskocholesterolowe potrawy i bezkofeinowa kawa? - zapytał.
- To jest najlepsza część - odpowiedział św. Piotr. - Możecie jeść i pić ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi ani chorzy. To jest niebo!
Staruszek wciąż nie dowierzał.
- Żadnej gimnastyki, aby to zgubić? - zapytał.
- Nie, chyba że chcecie - odpowiedział Piotr.
- Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi ani...
- Już nigdy. Wszystko, co tu robicie, ma wam sprawiać radość.
Staruszek spojrzał na żonę i powiedział:
- Ty i te twoje durne otrębowe płatki! A mogliśmy tu być już dziesięć lat temu!
3.92
Lubi
1
osób
Odsmażony:
149
dni temu
Autor:
admin
O jedzeniu
O Niemcach
O Ruskich
O Polaku
O zwierzątkach
O diable
Diabeł złapał Polaka, Rosjanina i Niemca.
Mówi do nich:
- Wypuszczę was dopiero za rok, ale musicie spełnić 1 warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyć go jakiejś sztuczki. Musicie również wiedzieć, że każdy z was dostanie jedzenie tylko dla jednej osoby, albo pies będzie jadł, albo ty.
Przychodzi diabeł po roku, wchodzi do Niemca, patrzy Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka.
- No Niemiec, coś nauczył tego psa?
Niemiec mówi osłabionym głosem:
- S ss s siad (pies siadł).
- OK jesteś wolny.
Wchodzą do Rosjanina, patrzą Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka.
- Dobra, a ty czego nauczyłeś psa?
Rosjanin mówi osłabionym głosem do psa:
- l ll ll leżeć (pies się położył).
- OK Ruski, jesteś wolny.
Wchodzą do Polaka.
Patrzą, Polak gruby jak beka a pies chudy jak sztacheta.
- Ty to sobie jeszcze rok posiedzisz.
- Zaraz, zaraz.
Polak usiadł sobie wygodnie na kanapie, wziął w dłoń pęto kiełbasy i zaczyna jeść.
Pies patrzy na niego i mówi:
- H HH Heniuś, daj gryza.
4.28
Lubi
14
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
kowal
1
2
3
...
9
następna
Losowe
Dowcipy online:
23
All online:
199
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0087s, odsłon: , 08:17:47