Kawały w poczekalni

Co wychodzi najlepiej Tuskowi? Pisowcy z więzienia.
Autor: Anonim
Dodany 7 dni temu
Leci samolot pełen Żydów nad Amazonką, nagle uległ awarii i się rozbił. Z katastrofy cało wyszedł tylko jeden żyd, ale wpadł w ręce plemienia kanibali. Kucharze przywiązali go do rusztu, przyprawili i zaczęli obracać nad ogniskiem. Nagle do kucharzy przychodzi wódz plemienia i pyta:
- Czemu obracacie go tak szybko? W taki sposób to nigdy się nie upiecze!
- Aaa... bo jak go obracamy za wolno, to nam ziemniaki z ogniska podbiera...
Autor: Anonim
Dodany 19 dni temu
Przyszło 3 chłopów na biegi. Pierwszy mówi ~ja zajmę minimum drugie miejsce. Drugi mówi ~Całe życie ćwiczyłem aby wygrywać biegi! Trzeci mówi ~Po prostu próbuję nowych sportów. pierwszy dostał po dziesięciu metrach skurczu nogi, drugi się zmęczył po dwudziestu metrach a trzeci przebiegł trzy razy trasę.
Autor: Anonim
Dodany 30 dni temu
Przychodzi facet do sklepu,i mówi do kasjerki
~potrzebuje jaj.
~ilu?
~tylu ilu mam
Autor: Anonim
Dodany 30 dni temu
Jasiu korzystał z komputera...
Po pięciu minutach komputera nie było...
Autor: Anonim
Dodany 31 dni temu
Jasio mówi do mamy
~Mamo nauczyłem się liczyć do pięciu!
~To policz.
~trzy cztery pięć.
~Gdzie jeden i dwa?
~Jedynka w dzienniczku a dwójka w WC.
Autor: Anonim
Dodany 31 dni temu
c.d. "Trenyngi pod pękającymi drzewami"

Niechaj Tobie wmawia jakaś mafia,
że nie Twoja, tylko ich jest racja!
Niechaj Ciebie ciąga, czochra, szarpie byk lub kur.a upierzona!
Wymodulowana, zaspana, utrwalona skończysz jak ta kur.a upieprzona!
Niechaj Tobie ptak lub ptica, kwak, kwoka, latawica w picę zajrzy
i na Twym przykładzie wykładowca robi wykład dla jakiegoś fiuta albo jakiejś łajzy,
dla studenta czy studentki,
absolwenta/absolwentki
(w portkach, getrach czy spódnicy, bez różnicy!),
dla zboczeńca/zboczenicy, co ma oczy więc się patrzy!
Niechaj Tobie w głowie trzepią kurz!
Niechaj Tobie zbrodniarz w kitlu wbija nóż!
Niech się w Twoje kręgi wbiją,
Twoje płyny spiją!
Niechaj Ciebie nikt nie słucha, tylko rucha,
a po wszystkim powie, że Cię gryzła mucha!
Niechaj Tobie tak odpowie skąd ta w Tobie rozpierducha,
gdy już będziesz nieruchoma, ślepa, głupia, głucha!
Niech Ci tyle zrobią
i powiedzą, że dopiero teraz jesteś zdrową!
Byłaś kur.ą,
teraz jesteś krową!
Mniejsza o to! Masz jeszcze wieczność przed sobą!
Tyle teraz wiesz,
że karierę możesz robić jako wesz!
Teraz masz okazję, by zachodzić w głowę,
jak to się stało, że masz taką historię!
Nie masz czego żałować,
nie należy rezygnować!
Możesz nie widzieć i nie słyszeć,
ważne, że masz posprzątane w głowie, pęp i zwisły cycek,
przy okazji powód do zadyszek!
Możesz się teraz czuć wybrana,
krowo uklepana!
Z wyrazami poważania!
Chwila! Ależ ze mnie kawał chama!
Lepsze są życzenia:
Ślę wyrazy (p)ozdrowienia!
Bez zastanowienia!
Autor: Anonim
Dodany 36 dni temu
“Trenyngi pod pękającymi drzewami”

O Leszczyno,
Ty głupia świnio!
Ile Cię trzeba szargać
ten tylko się dowie, kto się musi z Tobą zmagać!
O Leszczyno ma,
niechaj Tobie głąb do mózgu sra!
Niechaj ci, co wymyślają steki bzdur i wrzucają do Twej głowy jak do torby
zrobią sieczkę raczej z Twojej mordy!
Uwierz, nikt by nie chciał czyjąś torbą być
i od wynalazków i teorii bzdurnych tyć!
Niechaj w Twojej głowie wierci więcej dziur
jakaś piz.a albo napuszony .huj!
Niechaj w Tobie jakaś ośmiornica szuka winy,
niechaj w Twojej łepetynie pajac spustoszenie czyni!
Niechaj Ciebie jakaś kur.a lub kur.iszon dmucha, chucha
od ucha do ucha!
Niechaj w Twojej głowie rzeźnik przewrót robi
i Twój łeb w słuchawki zbroi!
Niechaj Tobą prądem jako małpą trzepie,
jak uchodźca lub sportowiec ćwiczy rzut oszczepem albo wieśniak wali cepem,
aż się wszystko w Tobie sfajczy i zakończy w głowie echem!
Niechaj Tobie kto chemię podaje albo prądem błyśnie,
aż się zesrasz gębą, a krew nosem tryśnie!
Niechaj Tobie, jak ten kapuściany liść,
spadnie z głowy pierza kiść!
Niechaj Tobie w nochal leją zupę,
żebyś mogła ubrać go w pieluchę!
Niech Tobie ryja przyprawią,
w głowie popcorn prażą!
Niech do ucha Tobie brzęczą, że ta stymulacja
to jest taka rewelacja!
Gdy już Cię wyleczą pstrykiem,
gdy się zdławisz już językiem,
to odfruniesz z tego świata
jak ta głupia szmata!
Swąd po Tobie pozostanie
i niemiłe wspominanie!
Uwierz, nie ma osób, którym by się takich wrażeń chciało!
Co Cię, kur.a, pogrzebało?!
c.d.n.
Autor: Anonim
Dodany 36 dni temu
Dowcipy online: 48
All online: 509
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0126s, odsłon: , 08:52:48