Trzech facetów stoi na korytarzu sali porodowej.
Otwierają się drzwi, wychodzi położna i mówi do pierwszego:
-gratuluje, ma pan trojaczki.
A on odpowiada:
-to pewnie dlatego, ze ulubionym filmem mojej żony jest: "Trzech Muszkieterów"
Po chwili znowu otwierają się drzwi i wychodzi ta sama położna mówiąc do drugiego faceta:
-gratuluje, ma pan siedmioraczki.
A on na to:
-to pewnie dlatego, że ulubionym filmem mojej żony jest "Siedmiu wspaniałych"
Trzeci facet opadł na kolana.
Położna się go pyta:
-co się stało?
A on odpowiada:
-bo ulubionym filmem mojej żony jest "Ali baba i czterdziestu rozbójników"