Pani pyta dzieci, na czym śpią ich rodziny w domu.
Dzieci odpowiadają różnie, jedni na wersalkach, inni na tapczanach, itd...
- A u was w domu Jasiu? - Pyta pani.
- No, ja to proszę pani śpię na materacu, ale moi rodzice to chyba na sznurku...
- Jak to na sznurku? - dziwi się pani.
- Dokładnie nie wiem - mówi Jasio - ale słyszałem rano jak mamusia mówiła do tatusia:
'stary, spuszczaj się szybciej, bo nie zdążysz do roboty...'