REKLAMA

Przychodzi facet do okulisty, staje mu przed biurk...

A A A A

Przychodzi facet do okulisty, staje mu przed biurkiem i zaczyna odpinać pasek od spodni.
- Proszę pana, ale pan się chyba pomylił, ja jestem okulista!
- Moment, moment - mówi facet i ściąga spodnie.
- Nie, no proszę pana, tu chyba zaszła pomyłka. Ja leczę oczy!
- Spokojnie, momencik...
- Ale proszę pana, na pewno się pan nie pomylił?
- Słuchaj pan! - gość wypina na okulistę d..ę
- Widzisz pan te brÄ…zowe kuleczki przy d...e?
- WidzÄ™, ale nadal nie wiem o co chodzi.
- Jak pociągnę za taką kuleczkę, to aż mi oczy łzawią!

REKLAMA
Cofnij
3.4
Przychodzi facet do okulisty, staje mu przed biurkiem i zaczyna odpinać pasek od spodni.
<br>- Proszę pana, ale pan się chyba pomylił, ja jestem okulista!
<br>- Moment, moment - mówi facet i ściąga spodnie.
<br>- Nie, no proszę pana, tu chyba zaszła pomyłka. Ja leczę oczy!
<br>- Spokojnie, momencik...
<br>- Ale proszę pana, na pewno się pan nie pomylił?
<br>- Słuchaj pan! - gość wypina na okulistę d..ę 
<br>- Widzisz pan te brÄ…zowe kuleczki przy d...e?
<br>- WidzÄ™, ale nadal nie wiem o co chodzi.
<br>- Jak pociągnę za taką kuleczkę, to aż mi oczy łzawią!
Lubi 3 osób
Kawał dodany przezrobert

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony4 427 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (588 znaków)
Kawał bez polskich liter (588 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 75
All online: 976
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.003s, odsłon: , 13:22:17