Listonosz przychodzi do Jasia i pyta się:
- Jasiu co robisz?
- Listonosza.
- A z czego?
- Z gliny i gówna.
Listonosz się obraził i poszedł do policjanta.
Po kilku minutach policjant przychodzi do Jasia i pyta się:
- Jasiu co robisz?
- Listonosza
- A dlaczego nie policjanta?
- Bo mam za mało gówna.