Jedzie facet na maxa załadowaną ciężarówką i...

A A A A

Jedzie facet na maxa załadowaną ciężarówką i pech chciał, że zaklinowała mu się pod mostem. Wychodzi, ogląda, co by tu zrobić, żeby ruszyć dalej, a w tym czasie zjawia się patrol policji w radiowozie. Policjant z uśmiechem pyta:
- Co, zaklinowało się?
A kierowca, cedząc przez zęby:
- Nie k...a, most wiozę, tylko się paliwo skończyło!

Cofnij
3.81
Jedzie facet na maxa załadowaną ciężarówką i pech chciał, że zaklinowała mu się pod mostem. Wychodzi, ogląda, co by tu zrobić, żeby ruszyć dalej, a w tym czasie zjawia się patrol policji w radiowozie. Policjant z uśmiechem pyta: 
<br>- Co, zaklinowało się? 
<br>A kierowca, cedząc przez zęby: 
<br>- Nie k...a, most wiozę, tylko się paliwo skończyło!
Lubi 2 osób
Kawał dodany przezadmin

Dowcip został dodany16 dni temu
i od tej pory został wyświetlony2 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (374 znaków)
Kawał bez polskich liter (374 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 29
All online: 197
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0086s, odsłon: , 19:36:34