Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
1397
Dowcipy online:
31
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały
Wszystkie kawały
(9344)
Antyreligijne
(65)
Czarny humor
(84)
Dla dzieci
(24)
Inne
(867)
Instrukcje obsługi
(6)
Inteligentne
(17)
Komentarze sportowe
(6)
Lech Czech i Rus
(17)
Listy
(27)
O alkoholu
(163)
O alpinistach
(3)
O Anglikach
(28)
O aptekarzach
(28)
O arabach
(29)
O artystach
(9)
O babci
(145)
O babie
(285)
O bacy
(239)
O bajkach
(75)
O Bin Ladenie
(12)
O biznesmenach
(14)
O blondynkach
(1057)
O brunetkach
(69)
O budowlańcach
(29)
O Chińczykach
(41)
O Chuck Norris
(171)
O chłopcach
(114)
O cyganach
(11)
O cyrku
(29)
O diable
(63)
O dresiarzach
(20)
O duchownych
(227)
O dupie
(37)
O dziadku
(149)
O dziewczynkach
(109)
O emigrantach
(4)
O eskimosach
(6)
O Euro 2012
(6)
O facetach
(367)
O fąfarach
(42)
O Francuzach
(24)
O fryzjerach
(27)
O góralach
(29)
O górnikach
(9)
O grubasach
(18)
O Hitlerze
(18)
O hrabim
(34)
O informatykach
(60)
O Jasiu
(1581)
O jaskiniowcach
(21)
O jedzeniu
(65)
O Jezusie
(47)
O Kaczyńskich
(29)
O kelnerach
(77)
O kierowcach
(150)
O kochankach
(114)
O kominiarzach
(3)
O komputerach
(77)
O kontrolerach
(14)
O Kowalskim
(103)
O kowbojach
(8)
O księgowych
(2)
O Kubicy
(7)
O Kubusiu Puchatku
(15)
O Kwaśnieskim
(2)
O laskach
(575)
O lekarzach
(524)
O leśniczych
(7)
O listonoszach
(14)
O marynarzach
(22)
O matematykach
(10)
O Małyszu
(65)
O małżeństwie
(476)
O mężach
(400)
O motocyklistach
(13)
O muminkach
(2)
O myśliwych
(111)
O narkotykach
(17)
O nauczycielach
(533)
O Niemcach
(135)
O Obamie
(4)
O pieniądzach
(14)
O pijakach
(304)
O piłkarzach
(37)
O Polaku
(214)
O policjantach
(395)
O polityce
(260)
O potworach
(7)
O prawnikach
(6)
O PRL
(29)
O psychologach
(17)
O rodzicach
(459)
O rolnikach
(93)
O rudych
(26)
O Rumunach
(7)
O Ruskich
(185)
O sąsiadach
(85)
O sędziach
(56)
O sportowcach
(46)
O starej
(136)
O starym
(30)
O strażakach
(38)
O studentach
(179)
O świętach
(19)
O Świętym Mikołaju
(33)
O szefie
(134)
O szkotach
(53)
O teściowej
(241)
O turystach
(123)
O Tusku
(11)
O uczniach
(233)
O Uni Europejskiej
(7)
O urzędnikach
(13)
O Wąchocku
(168)
O wampirach
(11)
O wariatach
(101)
O Wałęsie
(8)
O wędkarzach
(39)
O więźniach
(40)
O wnuku
(19)
O wojsku
(149)
O zajączku
(100)
O zakonnicach
(44)
O żonach
(563)
O żołnierzach
(103)
O zwierzątkach
(794)
O złodziejach
(64)
O złotej rybce
(37)
O łysych
(33)
Opowieści
(39)
Po góralsku
(73)
Po kaszubsku
(2)
Po śląsku
(13)
Prima aprilis
(6)
Przykazania
(11)
Religijne
(109)
Rozmowy telefoniczne
(74)
Śmieszne nazwiska
(31)
Śmieszne zagadki
(669)
Szczyty głupoty
(62)
W restauracji
(95)
Wierszyki
(31)
Z błędami ort
(6)
Z przekleństwami
(93)
Złote myśli
(68)
Najlepsze kawały
(9344)
Ostatnio dodane
(9344)
Najczęściej czytane
(9344)
Najbardziej lubiane
(9344)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały o zwierzątach
O żonach
O rolnikach
O zwierzątkach
O facetach
Do baru wchodzi roztrzęsiony facet i cały czas powtarza:
- Tego się nie da wytłumaczyć, tego się nie da wytłumaczyć, ... itd
W końcu zainteresował się tym barman i zapytał:
- Panie, czego się nie da wytłumaczyć?
- Jak Pan postawisz drinka to powiem!
Barman zaciekawiony zgodził się i postawił facetowi drinka, ten zaczął opowiadać:
- Słuchaj Pan, jak zwykle rano poszedłem do obory wydoić moją krowę. Doję ją i doję a ona w pewnym momencie mnie kopnęła! No to się wkurzyłem wziąłem młotek, gwoździe i przybiłem tę nogę do podłogi. Doję ją dalej a ta nagle drugą nogą mnie kopnęła!! Znowu się wkurzyłem, wziąłem młotek, gwoździe i drugą nogę przybiłem do podłogi. Doję ją dalej a ta mnie tym razem ogonem trzasnęła. Teraz to się ostro wkur..em wziąłem młotek, gwoździe i przybiłem ogon do sufitu. Myślałem, że to koniec już moich problemów i doję sobie krowę dalej, a ta mnie osrała!
No, tego to już było dla mnie za wiele! Ściągam pasek, bo chciałem jej ostro wlać a tutaj mi spodnie spadają! Na to wchodzi do obory moja żona!
- Panie, tego się nie da wytłumaczyć !!!
3.53
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O motocyklistach
O zwierzątkach
Motocyklista jadący z dużą prędkością zobaczył przed sobą oposa. Starał się jak mógł, żeby go ominąć, ale przy takiej prędkości nic się nie dało zrobić. Uderzony opos przekoziołkował i upadł na asfalt i jak to opos zaczął udawać martwego. Motocyklista, poruszony wyrzutami sumienia, zatrzymał się i wrócił po oposa. Ponieważ wyglądało na to, że opos żyje, zabrał go z drogi i zawiózł do schroniska. Tam umieszczono go w klatce, włożono do niej trochę pożywienia i wodę w miseczce. Rano opos ocknął się. Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:
- Niech to diabli! Zabiłem motocyklistę.
3.55
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O zwierzątkach
Z przekleństwami
Przychodzą dwa pingwiny do fotografa:
- Chcielibyśmy sobie zrobić zdjęcie.
Na to fotograf:
- Kolorowe czy czarno-białe?
- A w ryj chcesz?
3.52
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O zwierzątkach
Król Lew postanowił wybudować na polanie dla swoich poddanych schronienie, ale to wymagało szeregu zezwoleń, wniosków i podań. Trzeba się było udać do Urzędu by tę sprawę załatwić, zwołał więc miejscową społeczność by wybrała przedstawiciela, zadecydowano więc by był to niedźwiedź, bo duży, silny i wzbudza respekt.
Po ośmiu godzinach wraca z urzędu, lew się go pyta co tam załatwił, a on mówi, że nic. Jak to nic! Ty taki wielki i nic?! Wydelegowano więc lisa, chytry i przebiegły i sprytu ma dużo, wraca po ośmiu godzinach i też nic. Lew mówi, to może wiewiórkę, taka delikatna, ładna, szybka i zgrabna..., podobnie jak poprzednicy też nic nie załatwiła. No to koniec naszych marzeń orzekł Król Lew, a może ktoś na ochotnika? Zgłosił się osioł, wszyscy pękali ze śmiechu, przecież Ty nic nie potrafisz załatwić, ale osioł się uparł i poszedł. Wraca pod dwóch godzinach uradowany, z zezwoleniem w ręku, ogólne zdziwienie, królowi szczęka opadła. Pytają się więc jak to załatwił, a osioł na to:
- Gdzie otworzyłem drzwi to ktoś z rodziny...
3.17
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O zwierzątkach
Stoi orzeł i sęp na krawędzi klifu.
- Ej orzeł, luzujemy się? - pyta sęp.
- Luzujemy.
No i orzeł wraz z sępem rzucają się w przepaść i 2 metry nad ziemią spektakularnie
hamują i wznoszą się w powietrze, po czym powracają na krawędź klifu.
Nagle podchodzi do nich jastrząb.
- Ej chłopaki, mogę się z wami poluzować?
- No to się luzujemy.
No i we trzech rzucili się w przepaść i tuż nad ziemią spektakularnie wyhamowali,
po czym wznieśli się w powietrze i wrócili na krawędź klifu.
Nagle podchodzi do nich jeżozwierz i mówi:
- Ej chłopaki, mogę się z wami poluzować?
- No to się luzujemy.
No i wszyscy czterej rzucili się z krawędzi klifu.
W połowie lotu orzeł pyta się oposa:
- Ej jeżozwierz, ty masz w ogóle skrzydła?
- Nie mam.
- Staaary, Ty to jesteś wyluzowany.
3.88
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O kierowcach
O zwierzątkach
Autostopowicz zatrzymuje TIRa... Wsiada, a kierowca natychmiast jedynka, dwójka trójka i gna 180 km na godzinę... nagle szarpniecie, gwałtowne hamowanie... Kierowca sięga do kabiny po kij bejsbolowy... Wysiada idzie na tył i jeb, jeb w pakę... Biegiem wraca do samochodu i znów jedynka dwójka trójka i zasuwa 180... Po jakimś czasie znowu szarpniecie hamowanie i bejsbol w łapę i jeb jeb w pakę... Po piątym razie autostopowicz zaczyna się dziwić:
- Panie co jest!! Po co ta jazda szarpana i po co pan wali po tej pace tym kijem?
Kierowca odpowiada:
- Wie Pan... ja mam ciężarówe 20 tonową, wiozę 40 ton kanarków... Nie ma siły połowa musi latać!
4.18
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
O zwierzątkach
O zajączku
Przychodzi zajączek do sklepu i mówi do sprzedawcy:
- Poproszę kilo soli
- Przykro mi króliczku waga się zepsuła, nasypię ci na oko.
- Na dupę sobie nasyp.
3.91
Lubi
6
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
domka
O Polaku
O zwierzątkach
Lech Czech i Rus
O diable
Diabeł zwołał Polaka, Ruska i Niemca i mówi:
- Każdy z was dostanie do tresury małego pieska i zostanie z nim zamknięty w pokoju.
Za miesiąc wrócę i sprawdzę, jak wam poszło. Ten kto najlepiej wytresuje pieska dostanie bogactwa jakie sobie tylko wymarzy... Po miesiącu wraca i sprawdza:
Wchodzi do Niemca, a ten sadza pieska przy perkusji, a piesek odwala na niej solówkę jakiej jeszcze świat nie widział.
Wchodzi do Ruska, ten daje pieskowi harmoszkę, a ten jak nie zacznie grać i wywijać kozaczoki.
Wchodzi do Polaka, a on siedzi w kącie a w drugim kącie siedzi trzęsący się i wychudzony piesek. Diabeł pyta zaskoczony: - Ej Polak! Wytresowałeś psa? - Wytresowałem... - No to pokaż co on potrafi...! Polak spokojnie wyciąga jabłko z kieszeni i zaczyna je wolno wycierać. Piesek patrzy na niego i trzęsącym się głosem mówi: - Daj gryza ... Krzysiu...!!!
3.39
Lubi
2
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
radoslaw
wstecz
1
...
26
27
28
29
30
...
100
następna
Dowcipy online:
31
All online:
1397
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.007s, odsłon: , 06:45:23