Kawały o arabach

O arabach

Jak nazywa się rapujacy muzeumanin?
-A-Rap

3.49

Lubi 1 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: Anonim

O arabach

Leci samolot:
- Stewardessa mówi do araba:
- Podać panu drinka?
- Nie dzisiaj nie piję bo zaraz będę prowadził.

3.72

Lubi 5 osób

Odsmażony: ponad rok temu

Autor: elooooo

REKLAMA

O studentach O arabach

Na egzaminie na akademii rolniczej, zdaje jakiś Arab:
- Proszę mi podać skład kiszonki - zadano mu pytanie.
Na to Arab zrobił wielkie oczy, szczęką uderzył ze zdziwienia w stół,
chwycił się za kieszeń przy koszuli i zapytał:
- KISZONKI?

2.82

Lubi 1 osób

Odsmażony: ponad rok temu

Autor: monika 15

Inne O arabach O facetach

Idzie dwóch niemalże wykończonych facetów po pustyni.
Napotykają beduina na wielbłądzie:
- Witaj! Czy mógłbyś nam wskazać drogę do najbliższej oazy?
- Ależ oczywiście! To bardzo proste - odpowiada tubylec - Idźcie prosto i w następny wtorek skręćcie w prawo.

3.66

Lubi 2 osób

Odsmażony: ponad rok temu

Autor: czadecki

O motocyklistach O arabach

Jedzie Arab na wielbłądzie przez pustynię i widzi w oddali jadącego motocyklistę ubranego w skórzane spodnie i kurtkę.
Zatrzymuje go i się pyta:
- Co robisz że wcale nie jest ci gorąco mimo takiej wysokiej temperatury?
- Szybka jazda, powiew wiatru tak działa, że robi się zimno.
Arab pomyślał i po chwili wsiada na wielbłąda i raz, drugi, trzeci go batem.
Po jakimś czasie drogi wielbłąd pada.
Arab podchodzi spoglądając na niego i mówi:
- pier**lony zamarzł.

3.75

Lubi 4 osób

Odsmażony: ponad rok temu

Autor: ciastek19

REKLAMA

Śmieszne zagadki O arabach

Jak nazywa się rapujący muzułmanin?
- A-rap.

3.69

Lubi 2 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: Anonim

O bacy O arabach

Idzie baca przez pustynię, spotyka araba i pyta...
- Daleko stąd do morza?
- No ze 30 km!
- To żeście se plażę odwalili.

3.58

Lubi 3 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: Zaremba D

O żonach O małżeństwie O arabach

Idzie Arab z żoną przez pustynię.
Wędrowali tak 2 tygodnie.
Nagle Arab zatrzymuje się i mówi do żony:
- Idź do domu i przynieś ołówek i linijkę.
- Ale do domu są 2 tygodnie drogi!
- Nie gadaj, tylko idź!
Żona posłusznie poszła do domu i przyniosła mężowi to o co prosił.
- No to teraz, narysuj mi na plecach szachownicę.
- Ależ mężu, po co?
- Nie gadaj, tylko rysuj!
Żona narysowała mu na plecach szachownicę, a gdy skończyła, Arab mówi do niej:
- No to teraz, podrap mnie w B7.

3.21

Lubi 0 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: Agusia 12

REKLAMA

wstecz 1 2 3 4 następna