Zając, Wilk i Niedźwiedź siedzą przy wódce w kryjówce niedźwiedzia.
Nagle przychodzi listonosz i daje dla zająca list.
Zając otworzył i mówi:
- Chłopaki dostałem wezwanie na komisje wojskową!
Na to niedźwiedź i Wilk:
- Kurde stary, przecież Ty nie możesz iść do wojska. Mamy na to wytestowany patent. Obetniemy Ci uszy i będzie po sprawie.
- Nie chłopaki, tylko nie moje uszy, jak mnie będzie później widać na polu, to jedyne co mam!
Wilk i niedźwiedź spili królika, następnie obcięli mu uszy i gdy ten wytrzeźwiał posłali go na komisję.
Po 3 godzinach królik wraca zadowolony i pokazuje papier.
kategoria D - nieprzydatny do służby wojskowej z powodu braku uszu.
Po jakimś czasie listonosz przynosi taką samą przesyłkę dla Wilka.
Ten również nie wiedząc co zrobić, poprosił o poradę kolegów.
Na to królik odpowiedział:
- Wilku, uszy masz małe, chodź Ci ogon obetniemy!
- Zwariowaliście!, a czym ja będę machał i merdał cały czas jak robiłem to do tej pory?
Po długim czasie picia alkoholu, Niedźwiedź i Królik obcięli Wilkowi ogon i posłali go na komisję.
Po 4 godzinach Wilk wraca zadowolony i pokazuje zaświadczenie.
kategoria D - nieprzydatny do służby wojskowej z powodu barku ogona.
Po niedługim czasie ta sama sytuacja zdarza się dla niedźwiedzia, który zdezorientowany i zdesperowany pyta się swoich kolegów co ma robić.
Na to Wilk mówi:
- Słuchaj ogona to ty nie masz, uszy masz małe, chodź Ci fiuta obetniemy!
Niedźwiedź popadał w histerię i zaczął motać:
- Chłopaki tyyylkkko nie Fiut, Bbbo cco ja będdddę robić z niedźwiedzicą?
Po bardzo wyczerpującym piciu alkoholu, Wilk i Zając spili do nieprzytomności niedźwiedzia i obcięli mu fiuta.
Ten poszedł i nie wracał przez godzinę, dwie, trzy, cztery.
Zaniepokojeni koledzy postanowili poszukać kolegi.
Idąc przez las napotkali niedźwiedzia, który się powiesił, pod nim leżała kartka z następującą treścią:
Kategoria D - nieprzydatny do służby wojskowej z powodu płaskostopia".