Wraca pijak Roman do domu.
Puka do drzwi.
Drzwi otwiera żona:
- Gdzie byleÅ›?
- W pubie.
- Jeszcze raz a zobaczysz - krzyczy głośno żona.
- Dobrze już nie pójdę
- Obiecujesz?
- Tak
- Mamy gościa
- Jak mamusia to wychodzÄ™
- Obiecałeś
- Ale ba...