Wizytacja w jednostce wojskowej. Dowódca, pluton...

A A A A

Wizytacja w jednostce wojskowej.
Dowódca, plutonowy Broda zdaje relację wizytującemu generałowi:
- Największym moim osiągnięciem jest wprowadzenie bezwzględnej dyscypliny.
W tym momencie otwierają się drzwi, wsuwa się głowa kaprala Maruszaka i mówi:
- Ej, Ty stary moczymordo, biorę gazika, bo jedziemy z plutonowym Gwoździem po wódkę na wieczór, dobra?
Głowa się wycofuje, drzwi trzaskają, a pułkownik - dostrzegając zdziwienie w oczach generała - spokojnie wyjaśnia:
- Widzi pan, jeszcze rok temu żaden z nich by się nawet nie zapytał.

Cofnij
4.11
Wizytacja w jednostce wojskowej.
<br>Dowódca, plutonowy Broda zdaje relację wizytującemu generałowi:
<br>- Największym moim osiągnięciem jest wprowadzenie bezwzględnej dyscypliny.
<br>W tym momencie otwierają się drzwi, wsuwa się głowa kaprala Maruszaka i mówi:
<br>- Ej, Ty stary moczymordo, biorę gazika, bo jedziemy z plutonowym Gwoździem po wódkę na wieczór, dobra?
<br>Głowa się wycofuje, drzwi trzaskają, a pułkownik - dostrzegając zdziwienie w oczach generała - spokojnie wyjaśnia:
<br>- Widzi pan, jeszcze rok temu żaden z nich by się nawet nie zapytał.
Lubi 4 osób
Kawał dodany przezPeterek20

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony3 073 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (589 znaków)
Kawał bez polskich liter (589 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 77
All online: 975
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0492s, odsłon: , 15:33:34