W pewnej szkole pani od polskiego próbuje nauczyć Jasia poprawnej wymowy rozmaitych słów:
- Powiedz Jasiu "kura"
- No, kura
- Nie mówi się "no kura" tylko kura
- No, "kura", przecież mówię - irytuje się Jasio
- Ale powiedz Jasiu "kura" bez tego "no" - nalega pani- wtedy będzie poprawnie
- "Kura" - wzdycha Jasiu.
- No!... - polonistka wpisuje piątkę do dziennika