Studentka i student postanowili się pobrać.
Powstał problem z czego będą po ślubie żyć i postanowili, że przez pierwszy tydzień w miesiącu ze swoich stypendiów.
W drugim tygodniu utrzymywać ich będą jej rodzice a w trzecim - jego rodzice.
W czwartym tygodniu będą żyć miłością.
Po weselisku mija tydzień, drugi, trzeci.
W czwartym tygodniu student przychodzi z wykładów, patrzy a żona leży na kaloryferze.
- Kochanie, co ty robisz?
- Kolację ci podgrzewam!