Starsza kobieta zaczepia chłopaka w tramwaju.
-Ty to chyba jesteś Chińczykiem,prawda?
-No chyba pani żartuje.
-Eee.na pewno jesteś Chińczykie.
-Nie, proszę pani.
-A może Twoja mama jest Chinką?
-Nie proszę pani, i mój tata też jest Polakiem.
-Ja jednak myślę, że nie chcesz się przyznać. Powiedz, jesteś Chińczykiem, tak?
-W prządku -mówi zdenerwowany chłopak -jestem Chińczykiem.
-No proszę! A wcale na Chińczyka nie wyglądasz!