Spotyka się dwóch gości w barze. Nie widzieli się pare lat. Siedli przy ladzie i pija piwo.
- Słuchaj stary. Widzę ze Ty nie masz problemu z podrywaniem dziewczyn, ja to nawet jak jakaś mi się spodoba to nie wiem co mam do niej powiedzieć.
- A widzisz ta blondynę co wchodzi do kibla?
- No widzę.
- Fajna?
- No zajebista.
- To podejdź pod kibel, jak wyjdzie powiedz "Cześć", a potem pierwsze co ci przyjdzie do głowy i rozmowa jakoś się sklei...
Tak tez zrobił. Wychodzi blondyna, a gość ją zatrzymuje:
- Cześć.
- No Hej - odpowiada blondyna.
- Srałaś?