Sekretarka (blondynka) przychodzi spóźniona do p...

A A A A

Sekretarka (blondynka) przychodzi spóźniona do pracy i rozpacza.
Zatroskany szef pyta ją:
- Co się stało?
- Nieszczęście, umarła mi matka.
Szef proponuje dzień wolny, jednak blondynka stanowczo odmawia mówiąc, że wśród ludzi przy pracy, zapomni o nieszczęściu.
Po godzinie szef widząc zapłakaną nadal sekretarkę pyta o samopoczucie.
- Kolejne nieszczęście szefie, dzwoniła moja siostra - jej matka też nie żyje.

Cofnij
3.89
Sekretarka (blondynka) przychodzi spóźniona do pracy i rozpacza.
<br>Zatroskany szef pyta ją:
<br>- Co się stało?
<br>- Nieszczęście, umarła mi matka.
<br>Szef proponuje dzień wolny, jednak blondynka stanowczo odmawia mówiąc, że wśród ludzi przy pracy, zapomni o nieszczęściu.
<br>Po godzinie szef widząc zapłakaną nadal sekretarkę pyta o samopoczucie.
<br>- Kolejne nieszczęście szefie, dzwoniła moja siostra - jej matka też nie żyje.
Lubi 1 osób
Kawał dodany przeznataloa566

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony3 600 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (460 znaków)
Kawał bez polskich liter (460 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 22
All online: 155
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0136s, odsłon: , 16:30:40