Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
- Przepraszam, po ile jest piernik?
- Dwa złote za kilogram - odpowiada sprzedawca.
- Hmmm, to drogo. A po ile są okruszki? - pyta zajączek.
- He he - śmieje się sprzedawca - okruszki są za darmo.
Na to zajączek uradowany:
- To poproszę dwa kilo okruszków.