Przychodzi turysta nad jezioro i widzi, że góral pierze kota w jeziorze i on na to:
- Góralu, przecież kotów się nie pierze
- Pierze, pierze.
Turysta przychodzi za kilka minut i widzi górala całego zapłakanego, a koło niego leży nieżywy kot
- No i co mówiłem, że nie można prać kota
- Można można ale nie można wykręcać!