Przychodzi mężczyzna do spowiedzi i wyznaje swoj...

A A A A

Przychodzi mężczyzna do spowiedzi i wyznaje swoje grzechy.
Po dłuższym czasie ksiądz spytał:
- Nie wiesz kto mi podkrada jabłka z mojego sadu?
- Tu nic nie słychać, może zamienimy się miejscami?
Tak zrobili, a chłop spytał księdza:
- Nie wiesz kto spał z moją żoną?
- Tu faktycznie nic nie słychać!

Cofnij
4.02
Przychodzi mężczyzna do spowiedzi i wyznaje swoje grzechy.
<br>Po dłuższym czasie ksiądz spytał:
<br>- Nie wiesz kto mi podkrada jabłka z mojego sadu?
<br>- Tu nic nie słychać, może zamienimy się miejscami?
<br>Tak zrobili, a chłop spytał księdza:
<br>- Nie wiesz kto spał z moją żoną?
<br>- Tu faktycznie nic nie słychać!
Lubi 4 osób
Kawał dodany przezLilka

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony2 517 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (342 znaków)
Kawał bez polskich liter (342 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 38
All online: 223
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0028s, odsłon: , 23:28:41