Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi:
- Ojcze zgrzeszyłem przeruchałem nieletnią.
- Synu nie przejmuj się pozna dziecko trochę życia, zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony.
Przychodzi następny i mówi:
- Ojcze zgrzeszyłem przeruchałem staruszkę.
- Pewnie ta staruszka była umierająca dobrze uczyniłeś dając jej na koniec życia trochę radości, zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony.
Przychodzi trzeci i mówi:
- Ojcze zgrzeszyłem zrobiłem lachę księdzu z sąsiedniej parafii.
Ksiądz zrywa się z miejsca i krzyczy:
- k**wa a gdzie jest twoja parafia!