Przychodzi facet do psychologa. - Panie doktorze ...

A A A A

Przychodzi facet do psychologa.
- Panie doktorze miałem dziwny sen. Śniła mi się moja matka, która stała odwrócona do mnie tyłem. Kiedy się obróciła, okazało się, że ma pana twarz. Obudziłem się zlany zimnym potem. Nie mogłem zasnąć, więc wypiłem puszkę coli i pobiegłem do pracy. Panie doktorze, mógłby mi pan wytłumaczyć znaczenie mojego dziwnego snu?
Psycholog myśli przez chwilę, notuje coś w swoim notesie, po czym mówi:
- Puszka coca-coli? I to ma być śniadanie, młody człowieku?

Cofnij
3.04
Przychodzi facet do psychologa.
<br>- Panie doktorze miałem dziwny sen. Śniła mi się moja matka, która stała odwrócona do mnie tyłem. Kiedy się obróciła, okazało się, że ma pana twarz. Obudziłem się zlany zimnym potem. Nie mogłem zasnąć, więc wypiłem puszkę coli i pobiegłem do pracy. Panie doktorze, mógłby mi pan wytłumaczyć znaczenie mojego dziwnego snu?
<br>Psycholog myśli przez chwilę, notuje coś w swoim notesie, po czym mówi:
<br>- Puszka coca-coli? I to ma być śniadanie, młody człowieku?
Lubi 1 osób
Kawał dodany przezmikuś

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony1 650 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (532 znaków)
Kawał bez polskich liter (532 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 35
All online: 254
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0057s, odsłon: , 21:16:47