Przychodzi facet do baru, zamawia piwo, ale nagle ...

A A A A

Przychodzi facet do baru, zamawia piwo, ale nagle przypomina sobie, że musi wykonać pilny telefon.
Wie jednak, że jeśli podejdzie do telefonu, to ktoś mu to piwo wypije.
Pisze więc na karteczce:
"Jestem mistrzem Å›wiata w karate” i idzie dzwonić pewien, że jego piwa nikt nie ruszy.
Wraca, zastaje kufel pusty, a pod tym swoim napisem czyta:
"Dzięki za piwo! Jestem mistrzem świata w sprincie"

Cofnij
3.63
Przychodzi facet do baru, zamawia piwo, ale nagle przypomina sobie, że musi wykonać pilny telefon.
<br>Wie jednak, że jeśli podejdzie do telefonu, to ktoś mu to piwo wypije.
<br>Pisze więc na karteczce:
<br>"Jestem mistrzem Å›wiata w karate” i idzie dzwonić pewien, że jego piwa nikt nie ruszy.
<br>Wraca, zastaje kufel pusty, a pod tym swoim napisem czyta:
<br>"Dzięki za piwo! Jestem mistrzem świata w sprincie"
Lubi 5 osób
Kawał dodany przezmikozi

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony4 448 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (429 znaków)
Kawał bez polskich liter (429 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 83
All online: 836
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0149s, odsłon: , 14:32:57