Przychodzi dziadek do lekarza a ten go poprosił o...

A A A A

Przychodzi dziadek do lekarza a ten go poprosił o próbkę nasienia i dał mu słoiczek.
Następnego dnia przychodzi i mówi do lekarza:
- No, panie doktorze próbowałem normalnie, przez koc, pod pachą i nic..... poszedłem do żony a ona zębami, bez szczęki, przez koc, pod pachą i nic.... idę do sąsiadki a ta przez koc, pod kolanem, pod pachą
- Ale sÄ…siadka panu....?
- No słoika nie mogła otworzyć.

Cofnij
3.8
Przychodzi dziadek do lekarza a ten go poprosił o próbkę nasienia i dał mu słoiczek.
<br>Następnego dnia przychodzi i mówi do lekarza:
<br>- No, panie doktorze próbowałem normalnie, przez koc, pod pachą i nic..... poszedłem do żony a ona zębami, bez szczęki, przez koc, pod pachą i nic.... idę do sąsiadki a ta przez koc, pod kolanem, pod pachą
<br>- Ale sÄ…siadka panu....?
<br>- No słoika nie mogła otworzyć.
Lubi 4 osób
Kawał dodany przezpfff

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony2 428 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (431 znaków)
Kawał bez polskich liter (431 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 25
All online: 197
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0045s, odsłon: , 22:37:52