Przychodzi blondynka do lekarza ze spalonymi uszam...

A A A A

Przychodzi blondynka do lekarza ze spalonymi uszami.
Lekarz się pyta:
-co pani dolega?
-no bo prasowałam, a z przedpokoju zadzwonił telefon, a ja odruchowo przyłożyłam żelazko do ucha
-a dlaczego ma pani spalone drugie?
-a bo chciałam zadzwonić po pogotowie.

Cofnij
4.08
Przychodzi blondynka do lekarza ze spalonymi uszami. 
<br>Lekarz się pyta: 
<br>-co pani dolega? 
<br>-no bo prasowałam, a z przedpokoju zadzwonił telefon, a ja odruchowo przyłożyłam żelazko do ucha
<br>-a dlaczego ma pani spalone drugie? 
<br>-a bo chciałam zadzwonić po pogotowie.
Lubi 11 osób
Kawał dodany przezasd

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony7 184 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (291 znaków)
Kawał bez polskich liter (291 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 61
All online: 670
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0058s, odsłon: , 16:57:39