Przechodzi facet kolo śmietnika.
Patrzy, a tam w śmieciach baba leży.
Podchodzi do niej i pyta:
- Babo ty żyjesz?
- Żyję.
- A rusz ręką.
To baba ruszyła.
- A rusz nogÄ….
Baba ruszyła.
- O jacie pierdolę, całkiem dobrą babę ktoś wyjebał.