Profesor mówi do studenta: - Nie zaliczę panu r...

Kategorie: O studentach
A A A A

Profesor mówi do studenta:
- Nie zaliczę panu roku. Ani razu nie był pan na zajęciach.
- Niech da mi pan szansę!
- Przykro mi.
- A gdybym tak wszedł na ścianę, przespacerował się po niej i zszedł z powrotem na ziemię, da mi pan 3?
- Co pan wygaduje, przecież to niemożliwe!
Jednak po długich namowach profesor zgadza się.
Student, ku zdziwieniu profesora, wchodzi na ścianę i spaceruje po niej tak, jakby chodził po ziemi.
Profesor kiwa z niedowierzaniem głową, jednak obietnicy zamierza dotrzymać i bierze do ręki indeks.
Uczeń jednak mówi:
- A gdybym wszedł na sufit, zrobił na nim parę fikołków, spadając z powrotem na sufit, dostanę 4?
Profesor nadal nie wierzy w możliwości studenta, jednak i teraz dał się przekonać.
Student zrobił co mówił, a profesor nadal mocno zdziwiony bierze się za wpisywanie oceny.
- A jeśli wejdę teraz na stół i obsiusiam pana, a pan pozostanie mimo wszystko suchy, postawi mi pan piątkę?
Profesor jest już wyraźnie zaciekawiony wyczynami studenta, więc się zgadza.
Student wchodzi na stół, wyjmuje małego, po czym sika na profesora.
Jednak tym razem nic nadzwyczajnego się nie stało i profesor jest cały mokry.
Uczeń na to:
- Nooo... niech zostanie czwórka.

Cofnij
4.26
Profesor mówi do studenta:
<br>- Nie zaliczę panu roku. Ani razu nie był pan na zajęciach.
<br>- Niech da mi pan szansę!
<br>- Przykro mi.
<br>- A gdybym tak wszedł na ścianę, przespacerował się po niej i zszedł z powrotem na ziemię, da mi pan 3?
<br>- Co pan wygaduje, przecież to niemożliwe!
<br>Jednak po długich namowach profesor zgadza się.
<br>Student, ku zdziwieniu profesora, wchodzi na ścianę i spaceruje po niej tak, jakby chodził po ziemi.
<br>Profesor kiwa z niedowierzaniem głową, jednak obietnicy zamierza dotrzymać i bierze do ręki indeks.
<br>Uczeń jednak mówi:
<br>- A gdybym wszedł na sufit, zrobił na nim parę fikołków, spadając z powrotem na sufit, dostanę 4?
<br>Profesor nadal nie wierzy w możliwości studenta, jednak i teraz dał się przekonać.
<br>Student zrobił co mówił, a profesor nadal mocno zdziwiony bierze się za wpisywanie oceny.
<br>- A jeśli wejdę teraz na stół i obsiusiam pana, a pan pozostanie mimo wszystko suchy, postawi mi pan piątkę?
<br>Profesor jest już wyraźnie zaciekawiony wyczynami studenta, więc się zgadza.
<br>Student wchodzi na stół, wyjmuje małego, po czym sika na profesora.
<br>Jednak tym razem nic nadzwyczajnego się nie stało i profesor jest cały mokry.
<br>Uczeń na to:
<br>- Nooo... niech zostanie czwórka.
Lubi 2 osób
Kawał dodany przezkristof

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony3 212 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (1322 znaków)
Kawał bez polskich liter (1322 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 16
All online: 286
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0103s, odsłon: , 13:16:59