Proboszcz pewnej parafii musiał pilnie wyjechać....

A A A A

Proboszcz pewnej parafii musiał pilnie wyjechać.
Zostawił młodemu księdzu kartkę z pokutami i kazał mu spowiadać.
Przychodzi młoda dziewczyna do spowiedzi i mówi:
- Proszę księdza, ciągnęłam druta.
Ksiądz szuka na kartce, ale nic nie ma o drutach.
Woła ministranta i pyta:
- Co dziekan daje za ciągnięcie druta?
- Ja nie wiem, ale mi dał SNIKERSA.

Cofnij
2.6
Proboszcz pewnej parafii musiał pilnie wyjechać.
<br>Zostawił młodemu księdzu kartkę z pokutami i kazał mu spowiadać.
<br>Przychodzi młoda dziewczyna do spowiedzi i mówi:
<br>- Proszę księdza, ciągnęłam druta.
<br>Ksiądz szuka na kartce, ale nic nie ma o drutach.
<br>Woła ministranta i pyta:
<br>- Co dziekan daje za ciągnięcie druta?
<br>- Ja nie wiem, ale mi dał SNIKERSA.
Lubi 1 osób
Kawał dodany przezTomisław

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony5 012 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (395 znaków)
Kawał bez polskich liter (395 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 52
All online: 806
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0024s, odsłon: , 03:47:16