Policjant idzie z żoną do baru. - Ej Zbychu kto...

A A A A

Policjant idzie z żoną do baru.
- Ej Zbychu ktoś nam samochód kradnie - mówi żona.
Policjant wybiega i po chwili wraca.
- I co złapałeś złodzieja ? - pyta się żona.
- Nie, ale zdążyłem zapisać numery rejestracyjne wozu.

Cofnij
3.27
Policjant idzie z żoną do baru.
<br>- Ej Zbychu ktoś nam samochód kradnie - mówi żona.
<br>Policjant wybiega i po chwili wraca. 
<br>- I co złapałeś złodzieja ? - pyta się żona.
<br>- Nie, ale zdążyłem zapisać numery rejestracyjne wozu.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Dowcipu do ulubionych, bądź pierwszy
Kawał dodany przezWojcioł

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony1 958 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (252 znaków)
Kawał bez polskich liter (252 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 27
All online: 202
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0123s, odsłon: , 15:46:55