Polak, Niemiec i Rusek idą dróżką.
W pewnej chwili napotykają diabła.
Daje im bojowe zadanie, żeby przepłynąć przez rzekę gówna.
Niemiec jedzie Jeepem - utonął.
Rusek leci f11 - utonął/
Polak jedzie maluchem - przejechał.
Diabeł pyta się go:
- Jak to zrobiłeś?
- Gówno w gównie nie utonie.