Piątek wieczór. Przychodzi facet do baru: - Co...

A A A A

Piątek wieczór.
Przychodzi facet do baru:
- Co podać?
- 3 piwa. Wszystkie jednocześnie.
- Jednocześnie? O co chodzi, chcesz się szybciej upić, zaimponować komuś?
- Nie, to tradycja. Kiedyś razem z moimi braćmi chodziliśmy razem do baru na piwo w każdy piątkowy wieczór, a teraz, kiedy się przeprowadziłem, podtrzymuję tradycję i wypijam piwa za nich.
Mija tydzień, do baru wchodzi ten sam gość:
- Co podać?
- 3 piwa. Wszystkie jednocześnie.
- Pamiętam cię, to ty pijesz za swoich braci.
- Dokładnie tak, trzeba podtrzymać tradycję.
Mija kolejny tydzień, do baru wchodzi ten sam gość, barman go rozpoznaje:
- 3 piwa, standardowo?
- Nie nie, dziś niestety tylko 2.
- Coś się stało? Czy któryś z twoich braci umarł?
- Co? .. aa nie, nie.

Po prostu rzuciłem picie.

Cofnij
4.03
Piątek wieczór.
<br>Przychodzi facet do baru:
<br>- Co podać?
<br>- 3 piwa. Wszystkie jednocześnie.
<br>- Jednocześnie? O co chodzi, chcesz się szybciej upić, zaimponować komuś?
<br>- Nie, to tradycja. Kiedyś razem z moimi braćmi chodziliśmy razem do baru na piwo w każdy piątkowy wieczór, a teraz, kiedy się przeprowadziłem, podtrzymuję tradycję i wypijam piwa za nich.
<br>Mija tydzień, do baru wchodzi ten sam gość:
<br>- Co podać?
<br>- 3 piwa. Wszystkie jednocześnie.
<br>- Pamiętam cię, to ty pijesz za swoich braci.
<br>- Dokładnie tak, trzeba podtrzymać tradycję.
<br>Mija kolejny tydzień, do baru wchodzi ten sam gość, barman go rozpoznaje:
<br>- 3 piwa, standardowo?
<br>- Nie nie, dziś niestety tylko 2.
<br>- Coś się stało? Czy któryś z twoich braci umarł?
<br>- Co? .. aa nie, nie.
<br>
<br>Po prostu rzuciłem picie.
Lubi 4 osób
Kawał dodany przezfelicja

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony2 650 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (869 znaków)
Kawał bez polskich liter (869 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 39
All online: 176
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0031s, odsłon: , 22:01:04