Pewnemu bacy sześć razy spaliła się bacówka. ...

Kategorie: O bacy
A A A A

Pewnemu bacy sześć razy spaliła się bacówka.
Pięć razy ją odbudowywał, ale za szóstym razem już się załamał. Stanął nad resztkami domu, podniósł głowę i woła do nieba:
- Panie Boże! Za jakie grzechy?!
Na to głos z nieba:
- Oj nie za żadne grzechy, nie za grzechy. Tylko cosik ja Cię chyba Józek nie lubię...

Cofnij
2.69
Pewnemu bacy sześć razy spaliła się bacówka.
<br>Pięć razy ją odbudowywał, ale za szóstym razem już się załamał. Stanął nad resztkami domu, podniósł głowę i woła do nieba:
<br>- Panie Boże! Za jakie grzechy?!
<br>Na to głos z nieba:
<br>- Oj nie za żadne grzechy, nie za grzechy. Tylko cosik ja Cię chyba Józek nie lubię...
Lubi 1 osób
Kawał dodany przezkoxiki

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony1 152 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (350 znaków)
Kawał bez polskich liter (350 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 61
All online: 972
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0019s, odsłon: , 01:01:50