Pewnego pięknego dnia spotkał się koń z osłem.
Koń zaproponował:
- Może jutro przyjdziesz do mnie na kawę?
- Z miłą chęcią - odpowiedział osioł.
Następnego dnia osioł przychodzi do konia.
Koń idzie robic kawę.
Osioł się rozgląda po całym pokoju.
Widzi same złote medale, puchary za ominięcie przeszkód czy też za wyścigi.
Po wypiciu kawy osioł proponuje:
- To Ty jutro przyjdź do mnie.
Kolejnego dnia, osioł patrzy na swoje puste ściany i myśli:
- Koń miał tyle zwycięstw za sobą co ja mu u siebie pokażę?
Wziął gazetę i wyciął z niej zebrę, powiesił na ścianie.
Przyszedł koń, wszedł i rozgląda się.
Nagle patrzy a na ścianie zebra wisi. Pyta:
- A te zdjęcie to co?
- A no wiesz grało się i tu i tam, nawet w Juventusie.