Pewnego dnia pani prowadzi lekcje.
Po chwili Jasiu puścił bąka i pani się zapytała:
- Kto puścił bąka to niech wstanie!
W klasie jest cisza.
Pani chodzi po całej klasie i wącha każdego tyłek.
Nareszcie nadeszła kolej Jasia, pani mówi:
- Fuj Jasiu jak mogłeś?
- A co miałem Pani puścić prosto w twarz?