Pewien sołtys mówił co drugie słowo k***a. Za...
Kategorie: O polityceO rolnikachZ przekleństwami
Pewien sołtys mówił co drugie słowo "k***a".
Za miesiąc miał jechać na spotkanie z ministrem rolnictwa i przyswajał sobie przez ten miesiąc, że zamiast "k***a" będzie mówił "żaba".
Wchodząc do gabinetu ministra potknął się o dywan mówiąc:
- O, żaba!
Minister wstaje zza biurka i mówi:
- A skąd się ta k***a tu wzięła?
Kawał dodany przezminiuś
Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony4 654 razy.
Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (363 znaków)
Kawał bez polskich liter (363 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
