Pani pyta dzieci w szkole.
Powiedzcie jakieś słowo na Grześ podnosi rękę:
- kapusta
Małgosia podnosi rękę:
- kotlet
Jasiu podnosi rękę.
A pani no to oby nie przeklinał.
Jasiu mówi:
- kamień.
Nauczycielka się cieszy że nie przeklął.
A Jasiu mówi:
- ale k**wa taki wielki.