Pani mówi na lekcji, że jutro przyjdzie pan wizytator i mamy być grzeczni.
Jutro rano otwierają się drzwi i wchodzi miły pan i mówi:
- Kochane dzieci zaczniemy lekcję od tego, że powiecie mi zwierzątko na "T"
- Zgłasza się Jasiu : To będzie ćypawka
- Jasiu źle siadaj!
W tym czasie pan pyta się dzieci na literkę "A"
Jasiu podnosi palec:
- A może to będzie ćypawka?
- Jasiu źle wyjdź proszę na korytarz!
Gdy Jasiu wyszedł pan pyta dzieci na różne literki.
Nagle pan mówi powiedzcie mi dzieci zwierzę na literę "N".
Nagle otwierają się drzwi i Jasiu mówi:
- Na pewno to będzie ćypawka.