Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie.
Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałęzionym pniu drzewa. Zasunąłem jej drąga raz i drugi.
- O! To pójdę i ja! Też zasunę.
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam misiu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem.