Młody mąż wraca do domu z pracy patrzy, a jego ...

A A A A

Młody mąż wraca do domu z pracy patrzy, a jego żona blondynka spazmatycznie szlocha.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.

Cofnij
3.98
Młody mąż wraca do domu z pracy patrzy, a jego żona blondynka spazmatycznie szlocha.
<br>- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
<br>- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
<br>- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
Lubi 7 osób
Kawał dodany przezMaciek 9984

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony4 622 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (411 znaków)
Kawał bez polskich liter (411 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 92
All online: 708
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0025s, odsłon: , 15:02:09