Mąż przyjechał dzień wcześniej z delegacji. Wchodzi do mieszkania, zagląda do sypialni, a tam żona leży w łóżku w erotycznej bieliźnie. Lekko zmieszana...
Mąż rozgląda się po pokoju. W tym samym momencie słychać zza okna krzyk:
- Ludzie, dom się pali... Uciekajcie!!!
Mąż krzyczy do żony:
- Ubieraj się, bierz biżuterię i uciekaj! Ja biorę pieniądze i też uciekam!
W tym momencie rozlega się w pokoju męski głos:
- SZAFĘ... SZAFĘ RATUJCIE!!!