Mąż nad ranem wraca do domu, po całej nocce gry w pokera.
Żona zaczyna robić mu wyrzuty, a mąż spokojnie na to:
- Już nie musisz się więcej denerwować z mojego powodu. Pakuj swoje rzeczy. Przegrałem Cię w karty i należysz teraz do mojego kumpla...
Żona zaczyna wrzeszczeć:
- Ty chamie! Jak można w ogóle wpaść na taki wstrętny pomysł?
- A myślisz, że mi było łatwo, pasować przy czterech asach z ręki...