Mama z synkiem jadą rowerem do Włoch.
Po chwili Jasiu mówi do mamy
- mamo zimno mi
mama:
- to schowaj się pod spódniczkę
po chwili mówi znowu:
- mamo zimno mi
- to schowaj się pod rajstopki
za chwilkę mówi:
- znowu mamo zimno mi
- to schowaj się pod majteczki
- MAMO WŁOCHY nie synku to dopiero Warszawa