Mama szykowała się do przyjęcia imieninowego i ...

A A A A

Mama szykowała się do przyjęcia imieninowego i wysłała Jasia do sklepu po rodzynki do ciasta.
Jasiu je kupił, ale wracając do domu spotkał kolegę i razem zjedli rodzynki.
Kolega dał mu więc garść śrutu.
Nazajutrz mama Jasia spotyka sąsiadkę i pyta:
- Jak tam po wczorajszych imieninach?
- Aaa, dziękuje świetnie. Tylko jak mąż rano kichnął to kota zastrzelił.

Cofnij
3.77
Mama szykowała się do przyjęcia imieninowego i wysłała Jasia do sklepu po rodzynki do ciasta.
<br>Jasiu je kupił, ale wracając do domu spotkał kolegę i razem zjedli rodzynki.
<br>Kolega dał mu więc garść śrutu.
<br>Nazajutrz mama Jasia spotyka sąsiadkę i pyta:
<br>- Jak tam po wczorajszych imieninach?
<br>- Aaa, dziękuje świetnie. Tylko jak mąż rano kichnął to kota zastrzelił.
Lubi 2 osób
Kawał dodany przezSonia58

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony2 475 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (402 znaków)
Kawał bez polskich liter (402 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 107
All online: 1034
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0089s, odsłon: , 21:45:14