Kumulacja w TOTKU. Dziennikarz stoi pod budką LOTTO i robi wywiady. Podjeżdża facet trabantem, dziennikarz podchodzi i pyta:
- Co zrobiłby pan z wygraną?
- kupiłbym mieszkanie, poloneza...
- a co z resztą?
- resztę wpłaciłbym na konto
Po chwili przyjeżdża polonez.
- a co pan zrobiłby z wygraną?
- kupiłbym jakiś dom, zmienił poloneza na mercedesa.
- A reszta?
- reszta do banku.
Przyjeżdża kolejny klient mercedesem. dziennikarz ponawia pytanie.
- Spłaciłbym ZUS, skarbówkę.
- a co z resztą?
- reszta będzie musiała poczekać.