Jedzie motocyklista 222 km/h .
Nagle potrąca małego wróbla.
Zawozi go do domu, daje mu klatkÄ™, jedzenie i picie.
Rano ptaszek odzyskuje przytomność.
Rozgląda się dookoła i widzi kraty, wodę i jedzenie.
- Rety chyba zabiłem motocyklistę - myśli sobie.