Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw.
Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to, że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona.
Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo.
Po chwili przerwał i w końcu przemówił:
- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mamy jest takie niewyraźne!