Jasiu i Małgosia chcą wziąć ślub.
- No ale co z opłatą za ślub i z czego będziecie żyli. Nie macie przecież pieniędzy - mówi ojciec
- Z miłości.
Jakiś czas później Jasiu wraca z nowej pracy i widzi żonę na grzejniku.
Podchodzi do niej i się pyta:
- Co robisz?
- Podgrzewam ci obiad.